-

krzysztof-osiejuk : To ja

Borys Budka, tajna broń tajnej opozycji

    Trochę późno, ale przed nam kolejny felieton z „Warszawskiej Gazety”. Niby nic poważnego, ale mam nadzieję, że trochę frajdy będziemy mieli. Zapraszam. 

 

 

     Ostatnio wydarzenia nabrały takiego przyspieszenia, że już nawet nie kilka dni, ale parę godzin, to zbyt dużo, by przytrzymać naszą uwagę przy jednym temacie. Sytuacja owa sprawia, że coś, co aż się prosi by skomentować, a więc zawetowanie przez Prezydenta dwóch tak zwanych „sądowych ustaw”, do komentowania się nie nadaje. Każdy bowiem komentarz może się już jutro okazać pustym i bezużytecznym, nie pierwszy zresztą i nie ostatni raz w tych naszych cotygodniowych rozważaniach.

     Z tego tez względu chciałbym dziś zwrocić naszą uwagę na coś, co samo w sobie jest w gruncie rzeczy czymś kompletnie niepoważnym i niemal bez znaczenia, natomiast w szerszym kontekście może stanowić jeszcze jeden bardzo istotny krok do ostatecznego pogrążenia Platformy Obywatelskiej i wszystkich przyległości tworzacych wraz z nią tak zwany „front antypisowski”. Mam tu na myśli wyprawę grupy opozycyjnych polityków, na czele z Borysem Budką, nad nasze nadmorskie plaże, w celu prowadzenia akcji politycznego uświadamiania wczasowiczów przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu i jego projektowi podnoszenia Polski z kolan.

     Dlaczego uważam, że owa akcja, choć w sposób jednoznaczny pusta i bez znaczenia, w ostatecznym rozrachunku może stanowić tak zwany gwoźdż do trumny totalnej opozycji? Wbrew pozorom, wcale nie chodzi mi o to, że oni postanowili prowadzić kampanię wśród tych, których jeszcze niedawno bez litości obrażali. Ludzie, którzy tam dziś wypoczywają pewnie tego nawet nie wiedzą. Przede wszystkim chodzi o pierwszą twarz owego projektu, czyli Borysa Budkę. Myślę, że każdy z nas, kto wie, jak ten człowiek wygląda, zna jego głos, a przede wszystkim tak zwany osobisty urok, może sobie bardzo łatwo wyobrazić taką sytuację. Leżymy sobie oto na plaży gdzieś w Pobierowie, Krynicy Morskiej, czy w Darłowie, rozkoszujemy się słońcem i łagodnym szumem fal, zastanawiamy się, czy lepiej będzie pójść ochłodzić się w morzu, czy pobawić z dziećmi w piasku, a tu nagle przed nami staje Borys Budka w t-shircie z napisem „Konstytucja” i pyta: „Dzień dobry panstwu, czy chcieliby państwo porozmawiac o demokracji?” Nie Tomasz Lis, nie żona Tomasza Lisa, nawet nie córka Tomasza Lisa, nawet nie Kuba Wojewódzki, ale sam Borys Budka, ze swoją cudownie unikalnym urokiem i równie unikalnym głosem. Przecież tego normalny człowiek nie jest w stanie na trzeźwo przeżyć, a po pijanemu wytrzymać.

     Ktoś powie, że przesadzam, bo w tej chwili nad Bałtykiem wypoczywa bardzo dużo osób, dla których Borys Budka jest prawdziwym autorytetem i którzy spotkanie z nim potraktują, jako prawdziwą przejemność. No więc niech będzie, że tacy ludzie tam są, ale zastanówmy się, jaką Borys Budka ma szanse, by trafić akurat na któregoś z nich? No a jeśli nawet jakimś cudem trafi, to, patrząc na całą sprawę praktycznie, po ciężką cholerę? Żeby go poinformować, że Kaczor to „mały Fuhrer”? Tak jakby on jeszcze tego nie wiedział.

 

Moje książki, jak część z nas z pewnością wie, są stale do kupienia w księgarni pod adresem www.basnjakniedzwiedz.pl. Polecam serdecznie.



tagi: platforma obywatelska  borys budka 

krzysztof-osiejuk
7 sierpnia 2017 10:09
14     1958    2 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Jacek-Jarecki @krzysztof-osiejuk
7 sierpnia 2017 10:38

Szkoda, że Borys nie nawiedził Coryllusa.

zaloguj się by móc komentować

betacool @krzysztof-osiejuk
7 sierpnia 2017 10:45

...a tu nagle przed nami staje Borys Budka w t-shircie z napisem „Konstytucja” i pyta: „Dzień dobry panstwu, czy chcieliby państwo porozmawiac o demokracji?

 

Różnica między PO, a świadkami Jehowy jest taka, że świadkowie gęboko wierzą, że ktoś im w końcu otworzy drzwi. PO to już w nic nie wierzy (no może jeszcze odrobinę w skuteczność Angeli - ale taka wiara to raczej u nas drzwi nie otwiera, chyba że te z napisem "Uwaga zły pies!").

zaloguj się by móc komentować

orjan @betacool 7 sierpnia 2017 10:45
7 sierpnia 2017 11:21

Raczej z bannerem lodziarza: Sam Gomułka wyszedł z wody, aby zjeść "Bambino" lody.

 

zaloguj się by móc komentować


krzysztof-osiejuk @betacool 7 sierpnia 2017 10:45
7 sierpnia 2017 11:39

Też miałem takie skojarzenie.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @jestnadzieja 7 sierpnia 2017 11:26
7 sierpnia 2017 11:44

Śliczne dziecko. To dopiero będzie problem, jak ona dorośnie i go spyta: "Tatusiu, a czemu ty kłamiesz?"

zaloguj się by móc komentować

jolanta-gancarz @krzysztof-osiejuk 7 sierpnia 2017 11:44
7 sierpnia 2017 12:14

Nie zapyta, nie zapyta. Po takim wychowaniu może tylko zostać strażnikiem pamięci dorobku tatusia et consortes. Jak ci ze starszego pokolenia:

http://krs-pobierz.pl/fundacja-archiwum-dokumentacji-historycznej-prl-i98096

Albo pójdzie w politykę, kontynuując dzieło rodzica, jak Brabara Nowacka.

zaloguj się by móc komentować


Szestow @orjan 7 sierpnia 2017 11:21
7 sierpnia 2017 12:24

I nucza plażowiczów jak robić kiszonki.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @jolanta-gancarz 7 sierpnia 2017 12:14
7 sierpnia 2017 15:19

Nie wiemy, jakie szanse da im nowy świat.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @jolanta-gancarz 7 sierpnia 2017 12:14
7 sierpnia 2017 16:05

Powstała w 2003 roku, aczkolwiek nie ma statusu OPP.

zaloguj się by móc komentować

jolanta-gancarz @krzysztof-osiejuk 7 sierpnia 2017 15:19
7 sierpnia 2017 17:57

W Bogu nadzieja. Oby córeczka zachowała duszę ewangelicznego dziecka i nawróciła tatusia.

zaloguj się by móc komentować


ewa-rembikowska @jolanta-gancarz 7 sierpnia 2017 18:02
7 sierpnia 2017 20:45

cóż Monika Jaruzelska mogłaby prawdopodobnie sporo przekazać dokumentów. Ciekawe, czy gdzieś są ich sprawozdania finansowe i jaka jest struktura darczyńców, czy też przypadkiem nie są podpięci pod podatki...

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować