-

krzysztof-osiejuk : To ja

Co Beata Kempa sprzedaje ciemnemu ludowi?

      Dziś znów chciałbym przedstawić tekst, który musiał troszke poczekać na swoje miejsce na tym blogu, ale zapewniam, że naprawdę warto. Oto parę bardzo nieprzyjemnych uwag, wcześniej opublikowanych na portalu papug.pl na temat tego, jak jesteśmy traktowani przez tych, których lubimy uważać za „naszych”.

 

 

      To że my, jako masa anonimowych ludków, potrzebnych tym, którzy rządzą, lub rządzącym ewentualnie towarzyszą w realizacji jakichś nieznanych nam interesów, wyłącznie do tego, by raz na jakiś czas posłużyć jako demokratyczne alibi, podejrzewaliśmy już od dawna. Nie zmienia to jednak faktu, że za każdym razem gdy jak na dłoni widzimy ów kompletny, graniczący wręcz z pogardą, brak szacunku, czujemy się w większym lub mniejszym stopniu zaskoczeni. No bo to, co o nas myślą i jak nas widzą tamci, których właśnie szczęśliwie od władzy odsunęliśmy, jest dla nas jasne i nie wymagające nawet zadumy. Ta sprawa jest ostatecznie zamknięta. Wygląda jednak na to, że, przynajmniej gdy chodzi o relacje na linii elita - obywatel, między jednymi a drugimi nie ma najmniejszej różnicy. I ci i tamci uważają nas za nic więcej jak właśnie anonimowych ludków, którzy mogą jedynie służyć jako bardzo skuteczne usprawiedliwienie dla utrzymania przez nich władzy.

      Mam wrażenie jednak, że owa bezczelna protekcjonalność, z jaką oni ostatnio się do nas zwracają, przekracza wszystko to, z czym mieliśmy wątpliwą przyjemność spotykać się wcześniej. Oto w tych dniach wywiadu telewizji TVP Info udzieliła szefowa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Beata Kempa, i poproszona o komentarz w sprawie najnowszego sondażu, w którym Prawo i Sprawiedliwość wyprzedza znacznie Platformę Obywatelską, powiedziała co następuje (cytuję dosłownie):

      „Myślę że przede wszystkim warto spojrzeć na tendencję, a ta potwierdza, że preferencje Polaków, czy... bo to Polacy odpowiadają na pytania, które zadaje sondażownia, zadają ankieterzy, pokazują że potwierdzają ten projekt zmiany na dobrą zmianę, na jaką umówiliśmy się podczas naprzód kampanii wyborczej, ale i też program, na który umawialiśmy się konsekwentnie realizując go dzień po dniu już niemal przez 2 lata i to że ta realizacja tych konkretnych zmian, czyli tych zmian, o których mówiliśmy, czy 500 plus, program 500 plus, ale i też program zmian w polskiej gospodarce, program zmian w polskim wymiarze sprawiedliwości tam bardzo ważny przywracający sprawiedliwość, rusza za chwilę komisja weryfikacyjna, czyli przywracająca ową sprawiedliwość chociażby tutaj w stolicy, ale za chwilę widzimy, że chyba i w innych miastach ten problem się potwierdza, ale i też kwestia mieszkanie plus, polityka w sprawie naszych seniorów i wiele wiele wiele jeszcze innych spraw, które nie zostały załatwione po 89 roku, bo to jest niezwykle ważne, że wiele spraw już dawno Polacy powinni odczuwać, że po 89 roku powinni czerpać z owoców transformacji a nie wciąż rozumieć, że mają zaciskać pasa, bo mamy transformację, czyli na czasach transformacji tak naprawdę uwłaszczyło się bardzo wąska grupa... korzystała z tych czasów bardzo wąska grupa, a cała rzesza, miliony właściwie, Polaków, a w szczególności tych, przed którymi dzisiaj chylimy czoła, czyli ci którzy wywalczyli wolność, którzy tą wolność, za tą wolność tak naprawdę bardzo cierpieli, oni, ich rodziny, ten dziesięcio-ponad-milionowy związek wielu ludzi, oni tak naprawdę czekali też na tą, na tą, na owoce tej transformacji”.

     Ktoś złośliwy powie dowcipnie, że to jest naprawdę fascynujące jak ktoś tak intelektualnie skromny, jak Beata Kempa potrafi z 255 słów zbudować jedno zdanie. A nie zapominajmy, że gdyby nie to, że dziennikarka wręcz zmusiła Kempę, by ta się wreszcie zamknęła, to zdanie mogłoby mieć być może nawet  tysiąc słów. Dotychczas chyba tylko Gabriel Garcia Marquez w swojej opowieści o statku-widmo potrafił osiągnąć coś podobnego. Niestety, tu akurat nie mamy najmniejszych powodów do żartów, bo mamy do czynienia z czymś naprawdę poważnym. Proszę rzućmy okiem na to, co się tak naprawdę dzieje. Beata Kempa otrzymuje pytanie na temat ostatniego sondażu i zamiast odpowiedzieć, że, owszem, wynik ją bardzo cieszy, ale nie wolno się skupiać na sondażach, bo pracy mnóstwo i takie tam, ona nagle – jak się domyślam, kompletnie instynktownie – zaczyna czuć, że ma przed sobą bandę idiotów, którym trzeba wbić do głowy parę rzeczy, których oni inaczej nie przyswoją, no i zaczyna swoją gadkę. Mało tego. Ona nawet nie uważa, że skoro już przyszło jej wygłaszać propagandową mowę, wypadałoby się może na tyle przynajmniej postarać, by owo wystąpienie było choćby w miarę merytorycznie i formalnie spójne. Mało i tego. Ona nie uznała nawet, że skoro przed sobą ma tych, których sam jej szef określił mianem „lepszego sortu”, wypadałoby może się nieco bardziej wysilić i powiedzieć coś bardziej sensownego.

     Nic z tego. Kempa przyszła do telewizji z nastawieniem, że trzeba będzie wziąć udział w kolejnym odcinku serialu pod tytułem „Dobra Zmiana”, no i odwalić swoją rolę. Jestem jednak pewien, że ona by nie zrobiła z siebie nawet w połowie takiego bałwana, gdyby naprzeciwko niej posadzono jakiegoś Borysa Budkę, czy, nie daj Boże, samego przewodniczącego Schetynę. O nie! Wtedy, ona by się postarała, by wypaść jak najlepiej. Ona swoje intelektualne możliwości pokazuje choćby wtedy, gdy do swojego programu zaprosi ją Monika Olejnik, a ona wie bardzo dobrze, że tam tego typu paplanina nie przejdzie. Dlaczego? Z bardzo prostego i moim zdaniem bardzo oczywistego powodu. Otóż zarówno dla Kempy, jak i pozostałych jej kolegów kręcących się przy tak zwanej „władzy”, nie tylko red. Olejnik, ale również minister Budka, czy, nie daj Boże, sam przewodniczący Schetyna, to są dopiero poważni partnerzy. I nie łudźmy się, kiedy ona ich pogardliwie nazywa „wąska grupą”, która się na czymś tam „uwłaszczyła”, to ona wie, że oni wiedzą dokładnie tak samo jak ona, że to tylko taka retoryka, przeznaczona na użytek politycznej propagandy, a w gruncie rzeczy oni wszyscy są po tej samej stronie, tyle, że jedni dziś trochę wyżej i dalej niż ci drudzy. Prawdziwym wrogiem dla Kempy i całego tego towarzystwa od lewej do prawej jesteśmy bowiem właśnie my, a więc wyborcy, którym nie wiadomo, cholera, co strzeli do głowy, gdy przyjdzie czas, by nas poprosić o to, byśmy powiedzieli, co tak w ogóle sądzimy na temat polityki. A w związku z tym, należy na nas od czasu do czasu nas zauważyć i coś  tam do nas zagadać.

      Apeluję więc do nas wszystkich: miejmy na nich oko, bo większość z nich to węże, po których nie możemy się spodziewać niczego więcej jak tylko tego, że w pewnym momencie spróbują nas użyć do swoich brudnych spraw. Ja wiem, że to nie jest zadanie proste. Jednak jak wiemy, polityka to nie jest zabawa dla małych dziewczynek. Tu się kręcą osobnicy, przy których taki pedofil to przysłowiowy pikuś.

 

Już za parę dni w Bytomiu odbędą się nasze targi pod piekną nazwą Rozetta. Sobota i niedziela od rana do wieczora w tak zwanej Hali Na Skarpie na ulicy Frycza-Modrzewskiego 5. Zapraszam wszystkich chętnych, a tymczasem polecam jak zawsze naszą księgarnię pod adresem www.basnjakniedzwiedz.pl, gdzie są do nabycia moje książki.

    

 



tagi: prawo i sprawiedliwość  beata kempa  politycy  pogarda 

krzysztof-osiejuk
7 czerwca 2017 08:59
9     1408    4 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

gabriel-maciejewski @krzysztof-osiejuk
7 czerwca 2017 11:59

Ty sobie obejrzyj tego Morawskiego, ostatnią nadzieję białych, który pojechał do Oksfordu i uświadamiał tych grandziarzy na okoliczność korupcji licząc na zrozumienie. To jest wyczyn. Profesor prawa....

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @krzysztof-osiejuk
7 czerwca 2017 12:22

 

Nie chce mi się, ale czytałem jak o tym napisałeś i myślę, że wiem wystarczająco duzo.

zaloguj się by móc komentować

grudeq @krzysztof-osiejuk
7 czerwca 2017 13:43

Toyah, 

Ja się w tym wszystkim dopatruje podporządkowania polityków tym wszystkim specom od Piaru, reklamy, którzy przedkładają to jak się mówi nad tym co się mówi. Nie będzie to odkrywcze jeżeli się powie, że dotyczy to wszystkich opcji. Przy czym problem polega w tym, co zresztą widać w komentarzach pod toyah.pl, że jak mówi to ktoś od nas - to nie ma problemu, ale jak ktoś z innej opcji, a to trzeba wyśmiać i krytykować. 

I tak, każdy polityk PIS musi zrobić wtrącenie o dobrej zmianie.

Każdy z PO, musi zrobić wtrącenie o Państwie PiS.

Każdy z PSL robi wtręt o tym, że PSL zawsze był za i przeciw.

Od Kukizów, czego najlepszym przykładem jest Tyszka, robi wtręt o Partiokracji, jako przyczynie wszelkich nieszczęść Rzeczypospolitej.

Dzisiaj rano słuchałem sobie Zembaczyńskiego na TVP Info o red. Klarenbacha (swoją drogą, ma zadatki na dobrego dziennikarza, niech tylko do swojej grzeczności doda jeszcze więcej konsekwencji w wyciąganiu odpowiedzi) i to był po prostu groch z kapustą, on nawet nie słuchał pytań jakie są do niego kierowane, tylko chciał przekazać jeden komunikat: PiS jest najgorszy, PO nie lepsza, ale wszystko uratuje Nowoczesna, bo są młodzi i nowi...

Rozumiem, że jest pewną wartośćią spójność przekazu Partii aby nie było, że jeden Poseł mówi A.. a drugi mówi nieprawda, że A... ale to można sprowadzic do tego, że właściwie zamiast Posłów wystarczy tylko oficjalny komunikat Partii. Z tym, że to też się łaczy z jakością naszego dziennikarstwa, które skupia się czasem na tym, że dany Poseł niedokładnie zacytował oficjalne stanowisko własnej partii.. i już wyciąga z tego wnioski o rozłamie. 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @grudeq 7 czerwca 2017 13:43
7 czerwca 2017 14:00

Nie. Ona jest wyjątkowa. Posłuchaj choćby Ziobry, że nie wspomnę o Kaczyńskim.

zaloguj się by móc komentować

grudeq @krzysztof-osiejuk
7 czerwca 2017 14:32

Ziobro dobrze odrobił nauki w opozycji i już wie, że nie należy się podlizywać dziennikarzom i gadać konkretnie. reasumując: Ziobro i Kaczyńscy są po prostu od Kempy inteligentniejsi, no i poza tym są prawnikami, a Kempa administratywistą. Sobie popatrzyłem na jej życiorys na wiki i jej pierwszą pracą była praca kuratora, może stąd ma takie wrażenie, że większośc społeczeństwa to półinteligenci do których trzeba mówić jasno i powtarzać wielokrotnie. Tutaj mógłbym jeszcze wbic szpilę w towarzystwo nauczycielskie, ale ilekroć widzę nauczycieli w polityce, to oni wlasnie gadają do wyborców tak jakby to były małe dzieciaczki. 

zaloguj się by móc komentować

Paris @gabriel-maciejewski 7 czerwca 2017 11:59
7 czerwca 2017 18:00

Znowu kolejny fantastyczny wpis !!!

Uwazam, ze Pana apel jest jak najbardziej sluszny i uzasadniony...  musimy ciagle "miec na nich oko"... jak zlodziejowi patrzec na rece do samego konca ich kadencji. Ja na te cala Kempe "mam WYOSTRZONE oko" od 2010 roku... i nie tylko na nia... choc ona dla mnie to autentycznie  w "tym  towazystfie"  dziw nad dziwy !!! 

Jak toto sie tam dostalo do tego PiS  to jest czyste kuriozum... ta coronia tatusia Walentego z PZPR'u... pani "korator"... zreszta od kiedy ten zaprzaniec, sprzedawczyk i ROZLAMOWIEC "sie okreslil" i opowiedzial za PJN, a potem za  SP... i jak sobie przypomne jak ta OSZUSTKA  i  KAMELEON  "zaangarzowala sie w walke z gender"... i jak toto latalo do Trwam'u - to nie miesci sie w glowie i na tym wlasciwie "zalapala" sie i do sejmu i teraz jest toto w "zondzie dz" - to po prostu opadaja rece...

... takie kempy w PiS'ie to naprawde najgorszy sort... i my wyborcy jestesmy ich najwiekszym wrogiem !!!   Ja tam nie wierze jej ani wiekszosci z tego PiS co tak latala i lata do tych merdiow... nawet za grosz.

zaloguj się by móc komentować

Paris @gabriel-maciejewski 7 czerwca 2017 11:59
7 czerwca 2017 18:11

To jest naprawde wstrzasajace...

... ten caly profesor Morawiecki... jeszcze jak Pan napisal, ze on tam tych zlodziei i grandziazy uswiadamial... i ze to jest kolega tego cymbala Zyberowicza co "nie nadaza"... to chyba naprawde nie ma co ogladac...

... poziom "naszego zondu"... poziom "prezydeckich monistruf"... poziom tych calych skompromitowanych rad czy instututow doradczych  -  to jest  DNO  DEN !!!

Takze poziom etyczno-moralny tych licznych "naszych altorytetuf"... poziom przekazu merdialnego - to jeden wielki  SZOK,  HUCPA  i  ZENADA !!!

zaloguj się by móc komentować

Paris @Paris 7 czerwca 2017 18:11
7 czerwca 2017 18:15

Pomylilam sie... powinno byc Morawski...

... ale czy to "nadpremier" Morawiecki  czy "profesor" Morawski, kolega Zybertowicza - to ten sam diabel - i pierwszy i drugi... i ten trzeci tez - to zera intelekualne !!! 

zaloguj się by móc komentować

Caine @krzysztof-osiejuk
7 czerwca 2017 20:42

Politycy muszą dotrzeć również do tej części narodu, która została zdemolowana procesami ostatniego stulecia. 

Jak owa Pani, która w 2012 wracając z alpejskiego sadu do Marynopola uraczyła mnie spostrzeżeniem, że Rosjanie nam zabili w Smoleńsku prezydenta Kwaśniewskiego.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować