Co na temat filmu "Smoleńsk" mówi Stefano Landi?
Miałem na dziś nieco inne plany, ale tak się stało, że Coryllus pojechał na cykliczną rozmowę z Józefem Orłem, Orzeł – diabli wiedzą, po jaką cholerę – ni stąd ni z owąd w tle tej rozmowy wyświetlił coś co się miało nazywać „10 patriotycznych przykazań Matki Kurki”, czy jakoś tak, Coryllus się oczywiście wściekł, wspomniał o tym, co się stało na blogu i rozbujał potężną dyskusję, w której niemal wszyscy uznali za stosowne przehejtować Orła od góry do dołu. Ja akurat do tej debaty się nie przyłączyłem, przede wszystkim dlatego, że Orła znam osobiście i mam wiele powodów, by mieć do niego szacunek, a poza tym uważam, że tym razem to Coryllus popełnił błąd, decydując się na udział w rozmowie na temat filmu „Smoleńsk”. Z tego nie mogło wyjść nic sensownego, z tego prostego powodu, że jeśli mamy do czynienia z filmem pod każdym możliwym względem nieudanym i w sposób zupełnie modelowy niepotrzebnym, a wiemy, że naszym zadaniem będzie dowodzenie naszych racji wobec argumentu, że ów film jest i bardzo udany i jeszcze bardziej potrzebny, to nie mamy w tej rozmowie żadnych szans. Można bowiem w pewnym względym porządku skrytykować aktorstwo, scenariusz, czy dialogi, ale w momencie gdy tam jest złe dokładnie wszystko, z naszego gadania wyjdzie wyłącznie chaos. I to, moim zdaniem, się podczas tej rozmowy stało. No a na koniec jeszcze Orzeł wszystko przyklepał grepsem tego cwaniaka.
Nie brałem więc udziału w dyskusji pod notką Coryllusa, natomiast, owszem, przeczytałem ją bardzo starannie i w pewnym momencie rzucił mi się w oczy komentarz wysłany przez pewną internautkę, która z autentyczną satysfakcją zasugerowała, że Orzeł zchował się jak się zachował pewnie dlatego, że jest już stary i czuje, że będzie wkrótce kitował. Ponieważ, zupełnie niezależnie od tego, że osobiście nigdy nie uważałem za rozsądne bawić się śmiercią, sam już jestem stary i coraz częściej chodzą mi po głowie myśli ostateczne, owa uwaga zrobiła na mnie takie wrażenie, że postanowiłem ją skomentować kompletnie obok tematu Orła, Smoleńska i Matki Kurki, jako świeżego polskiego patrioty. A skoro tak, to proponuję, byśmy może przypomnieli sobie coś, co tu już kiedyś było, wraz z odpowiednią ilustracją muzyczną. Oto przed nami Stefano Landi, jego „Bisogna Morire”, no i moje tłumaczenie owego tekstu, tak żeby każda durna pała, a ta jedna szczególnie, zechciała, choć na chwilę zrozumieć, że naprawdę nie umieraja wyłącznie starcy i himalaiści.
Jak bardzo się mylisz,
gdy myślisz, że życie
się nigdy nie skończy.
Bo umrzeć musimy.
Marzeniem jest życie
tak cudownie słodkim,
lecz radość przeminie.
Bo umrzeć musimy.
I na nic lekarstwo,
i na nic chinina.
Nic nas nie uleczy.
Bo umrzeć musimy.
I na nic lamenty,
i groźby, i nasza
bezczelna odwaga.
Bo umrzeć musimy.
I żadna formuła
Nie zdoła poskromić
Tej mocy co czyha.
Bo umrzeć musimy.
I nie ma sposobu,
by splot ten rozwiązać
i na nic ucieczka.
Bo umrzeć musimy.
Jednako dla wszystkich,
najbardziej przebiegli
nie umkną przed ciosem.
Bo umrzeć musimy.
Giniemy gdy śpiewy,
giniemy gdy granie
na cytrze, na dudach.
I umrzeć musimy.
Giniemy i w tańcu,
i pijąc, i jedząc;
jesteśmy padliną.
I umrzeć musimy.
Ta Śmierć Przeokrutna
nas wszystkich oszuka,
zawstydzi każdego.
I umrzeć musimy.
A mimo to, bredząc
żałośnie i wrzeszcząc,
kłamiemy naiwnie.
Bo umrzeć musimy.
I młodzi, i dzieci,
i też każdy człowiek
rozpadnie się w ziemi.
Bo umrzeć musimy.
I zdrowi, i chorzy,
i dzielni, tchórzliwi,
dla wszystkich ów koniec.
Bo umrzeć musimy.
Gdy nic cię nie martwi,
to już w twojej piersi
twój świat już się kończy.
Bo umrzeć musimy.
A jeśli i o tym
nie myślisz, to jesteś
szalony, pamiętaj,
że umrzeć musimy.
tagi: smoleńsk józef orzeł śmierć stefano landi
![]() |
krzysztof-osiejuk |
13 marca 2018 18:20 |
Komentarze:
![]() |
jestnadzieja @krzysztof-osiejuk |
13 marca 2018 18:53 |
Piekna ta piesn.
(Jest poza moim rozumieniem fakt tolerowania tych dziwnych wypowiedzi. Kiedys - w obronie zabitej Helenki Kmiec- starlam sie z owa pania , ale zauwazylam, ze nikt nie reaguje. Nie rozumiem, albo nie mam wiedzy, ktora inni maja. Trudno..)
![]() |
krzysztof-osiejuk @jestnadzieja 13 marca 2018 18:53 |
13 marca 2018 19:00 |
Ona jest jedną z dwóch osób, którym odebrałem możliwość komentowania na tym blogu. Zwyczajnie nie byłem w stanie tolerować jej religijności w połączeniu z ową niebywałą wręcz wulgarnością i chamstwem. Też nie rozumiem, że są tacy, którym to kompletnie nie przeszkadza.
![]() |
krzysztof-osiejuk @jestnadzieja 13 marca 2018 18:53 |
13 marca 2018 19:12 |
Dopiero teraz zapoznałem się ze wspomnianą dyskusją na temat Heleny Kmieć. Moim zdaniem to co ona tam pisała, i w jaki sposób, zupełnie wystarczy, żeby tę dziwną kobietę stąd wypieprzyc na zbity pysk. To jest poziom niższy od wszystkiego, co udało mi sie widzieć w Salonie24. No ale to nie ja decyduję.
![]() |
malwina @krzysztof-osiejuk |
13 marca 2018 19:17 |
piekne.
I jakze na czasie. liturgicznym:)
![]() |
krzysztof-osiejuk @malwina 13 marca 2018 19:17 |
13 marca 2018 19:20 |
Owszem. To że przekroczylismy właśnie półmetek Wielkiego Postu też tu bardzo dobrze wygląda.
![]() |
Kuldahrus @jestnadzieja 13 marca 2018 18:53 |
13 marca 2018 20:18 |
Ja już od długiego czasu nie czytam komentarzy Paris(właściwie to prawie od początku kiedy zaczęła komentować), chyba że zwraca się bezpośrednio do mnie, bo 99% tych komentarzy jest nie do czytania, a o polemice to już w ogóle nie ma mowy.
Po prostu jeśli wiem, że reakcja nie ma sensu albo nawet będzie przeciw skuteczna to tego nie robię i zostawiam to w gestii gospodarza bloga.
![]() |
jestnadzieja @krzysztof-osiejuk |
13 marca 2018 20:19 |
Ta wersja tez mi sie podoba.
![]() |
parasolnikov @jestnadzieja 13 marca 2018 20:19 |
13 marca 2018 20:21 |
Bo to Marco Beasley gościu jest super mam jego trantelle w samochodzie ;)
![]() |
jestnadzieja @parasolnikov 13 marca 2018 20:21 |
13 marca 2018 20:47 |
To musi Ci sie swietnie jezdzic, i nawet wyprzedzac sie pozwolic mozna bez irytacji:)
Taka Tarantella del Gargano, na ten przyklad.
![]() |
jestnadzieja @Kuldahrus 13 marca 2018 20:18 |
13 marca 2018 20:53 |
Taka jest przewaznie tez i moja reakcja. Zawsze jednak mam na uwadze potencjalnych nowych czytelnikow bloga (sama zawsze polecam znajomym), i wiem, ze dla nieobeznanych ze zwyczajami brak reakcji nie zawsze dobrze wyglada. Fakt, ze po przeczytaniu kilku notek z komentarzami, mozna sie juz oswoic i przestac na pewne rzeczy zwracac uwage.
![]() |
krzysztof-osiejuk @jestnadzieja 13 marca 2018 20:19 |
13 marca 2018 21:11 |
To była chyba pierwsza wersja, jaką słyszałem, ale to są gwiazdy. Chciałem dać tu coś skromniejszego.
![]() |
stanislaw-orda @parasolnikov 13 marca 2018 20:51 |
14 marca 2018 18:04 |
Jak mam zmienić status nowej swojej notki?
Jest od chwili zawieszenia status "niewidoczny", nie wiem dlaczego, a i nie potrafię go zmienic na widoczny.
Czy jest na to sposób, czy też ma to przyczynę uzasadnioną z punktu widzenia administratora?
![]() |
parasolnikov @stanislaw-orda 14 marca 2018 18:04 |
14 marca 2018 18:06 |
Jak nie klikniesz publikuj jest domyślnie niewidoczna. Wysłałem mejla
http://parasolnikov.szkolanawigatorow.pl/prace-rozwojowe-30xi2017-500-700
![]() |
stanislaw-orda @parasolnikov 14 marca 2018 18:06 |
14 marca 2018 18:13 |
dzięki, sprawa już nieaktualna, postąpiłem zgodnie z przysłaną instrukcją.