-

krzysztof-osiejuk : To ja

Gdy pada deszcz, a parasol jest w różowe koniki

     Kończy się nam miesiąc maj, a to dla bardziej ambitnych, a przede wszystkich odważnych, nauczycieli czas sprawdzania matur, co dla nich akurat oznacza pełne dwa weekendy plus, spędzone od rana do wieczora na czytaniu tych prac i ocenianiu ich według kryteriów tak ścisłych, że każdy słabszy umysł zwyczajnie wysiada. Ja akurat, mimo że od lat w szkole nie pracuję, to ze względu na doświadczenie i odpowiednią historię, od grubo ponad już dziesięciu lat, rok w rok, jestem wynajmowany przez tak zwaną Okregową Komisję Egzaminacyjną do tej roboty, z gwarancją, że wszystko zostanie zrobione szybko i solidnie.

      Chętnie bym obowiedział o tym, co tam się dzieje i wobec jakich wyzwań stają nauczyciele rok w rok, ale ponieważ każda, choćby wydawało by się najmniej istotna informacja, stanowi ścisłą zawodową tajemnicę, mowy nie ma bym puścił tu parę. Powiem tylko, że jest to robota wyjątkowo ciężka, wyczerpująca i, co dla mnie akurat pewnie najbardziej, istotne, nadzwyczaj odpowiedzialna.

     Ponieważ, jak już wspomniałem, ja akurat jestem tu wyjątkowo sprawny, dziś, po tych niespełna dwóch dniach, to co miałem zrobić, zrobiłem i mam tak zwany na Śląsku fajrant, a zatem mogę siąść i coś na dziś napisać, a daje słowo, że tematów jest sporo. Tak się jednak złożyło, że od razu po powrocie do domu, przeczytałem notkę Coryllusa i uznałem, że muszę poruszony przez niego temat uzpełnić i w ten sposób też go zamknąć. Otóż, jak być może część z nas wie, w zakończeniu swojego tekstu wspomniał Coryllus nazwisko reżysera Pawlikowskiego i honory, jakie złożył mu minister Gliński w związku odebraniem przez niego na festiwalu filmowym w Cannes nagrody dla najlepszego reżysera.   

      Oczywiście mam nadzieje, że każdy z nas ma swiadomość, że moim zdaniem wszystko na co w związku ze swoją artystyczną, i nie tylko, posługą zasługuje reżyser Pawlikowski, to tak zwana fanga w nos, niemniej musimy uznać, że problem jest znacznie poważniejszy. Otóż, kiedy próbujemy komentować to co się dzieje wokół tej dziwnej osoby i jej twórczości, nie możemy zapominać, że od pierwszej chwili, kiedy nazwisko Pawlikowski zaczęło funkcjonować w publicznej przestrzeni, znajdujemy się pod taką presją, że tak naprawdę jedyne co możemy zrobić, to się zamknąć i pójść na piwo. Pawlikowski to laureat Oscara za film „Ida” – co, jeśli uwzględnimy, jakość owej produkcji, stanowiło gest wyłącznie i nadzwyczaj bezczelnie polityczny – a dziś to już wyłacznie człowiek, który, wyczuwszy odpowiednio starannie aktualne polityczne trendy, każde swoje słowo, każdy swój gest, każde wręcz mrugnięcie powieką podporządkowuje jednemu celowi. Chodzi o to mianowicie, by na tyle wyraźnie zaprezentować się światu jako artysta represjonowany przez faszystowskie władze Rzeczpospolitej, by mieć gwarancje, że ów świat obejmie go swoim patronatem na najbliższe lata.

      Wyprodukował zatem Pawlikowski swój kolejny fim, o czym do niedawna pies z kulawą nogą nie miał pojęcia, i oto wystarczyło, że wspomniał ów cwaniak tu i ówdzie o tym, że jego nazwisko i twórczość znajdują się w Polsce na czarnej liście, by w jednej chwili okazało się, że oto powstało kolejne wybitne dzieło i by jury tego śmiesznego francuskiego festiwalu przyznało Pawlikowskiemu nagrodę dla najlepszego rezysera. I oczywiście na nic się zdała niemal natychmiastowa reakcja polskiego Ministerstwa Kultury, z wyjaśnieniem, że nie ma mowy o jakimkolwiek prześladowaniu Pawlikowskiego, skoro ta nędza najpierw dostała z PISF-u grube miliony, by to wszystko się mogło w ogóle rozpocząć, a nastepnie kolejne miliony, by to gówno można było w ogóle skończyć. Pawlikowski, trzymając się ustalonego wcześniej planu, w każdej kolejnej wypowiedzi potrafił znaleźć dobry powód, by wyjasnić, że owszem, może i tak było, ale on się wciąż czuje represjonowany. Nawet potem, kiedy minister Gliński oświadczył, że polski rząd i wszyscy Polacy – w tym, jak rozumiem, i ja – życzą Pawloikowskiemu samych sukcesów, ten cwaniak i tak nie mógł się powstrzymać, by odbierając tę nagrodę oświadczyć, że oto Polska wreszcie odniosła pierwszy sukces od lat.

      W czym rzecz? Otóż moim zdaniem, gdy chodzi o tak zwaną międzynarodową opinię publiczną, polskie władze znalazły się w sytuacji bez wyjścia. Z jednej strony, przy aktywnym udziale takich osób jak Pawlikowski, owe władze są z każdej strony w bezwzględny absolutnie sposób, wykluczający jakąkolwiek dyskusję, czy choćby tylko pytanie, atakowane, a z drugiej, każda próba obrony przed tą agresją jest tu w Polsce traktowana jako kolejny przejaw braku godności po stronie tej właśnie władzy. Tymczasem, moim zdaniem, z punktu widzenia polskiego rządu, fakt, że przeciwko niemu już zostało otwartych aż tyle różnych frontów – jestem pewien, że nie muszę ich wymieniać – a kolejnych można się tylko spodziewać, daje im już tylko jeden wybór: albo przestać reagować i starać się robić swoje, czekając aż wreszcie spadnie im na łeb coś spod czego się już nie podniosą, albo robić z siebie durnia, tak jak właśnie zrobił to Gliński.

      Oczywiście, sytuacja, w której minister Gliński, na temat którego swojego zdania wyrażać tu już nie muszę, nagle zaczyna tłumaczyć światu, jak bardzo on jest  szczęśliwy, że Pawlikowski otrzymał owo gówniane francuskie wyróżnienie, jest dla mnie przykra i wręcz trudna do zniesienia. Ja sam pewnie na jego miejscu, pierwsze co bym zrobił, to wydał komunikat, że Pawlikowski to punury grafoman, z którym Polska nie życzy sobie mieć nic wspólnego, a następnie podjął odpowiednie kroki, by go pozbawić obywatelstwa, no ale, jak wiemy, ja mam naprawdę łatwo.

      I Bogu dzięki.

   

Zachęcam wszystkich do systematycznego zaglądania do księgarni pod adresem www.basnjaknidzwiedz.pl, gdzie możemy kupować moje, i nie tylko moje, książki.

 

 

     

     

 



tagi: coryllus  dobra zmiana  paweł pawlikowski  cannes 

krzysztof-osiejuk
20 maja 2018 18:40
27     3579    7 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Marcin-K @krzysztof-osiejuk
20 maja 2018 19:07

To wszystko jest oczywiście bardzo smutne, ale żeby wpuścić tu odrobinę światła opowiem taką małą historię. Mam pewnych znajomych, ktorych cały polityczny światopogląd wypełnia nienawiść do PiS-u i Jarosława Kaczyńskiego. Ta nienawiść robi tym bardziej koszmarne wrażenie, bo oni, jak tylko zejść z tematu polityki, są bardzo fajnymi ludźmi. Jakiś czas temu przyznali mi się, że zasiedli całą rodziną, żeby obejrzeć tę słynną Idę , która miała dać im odrobinę oddechu w tym faszystowskim kraju. Niestety, przyznali mi z żalem, że polegli na całym froncie. Według ich relacji wytrzymali jakieś piętnaście minut i, cytuję, "wyłączyli to gówno" i włączyli sobie Grę o Tron.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @krzysztof-osiejuk
20 maja 2018 19:25

niech mi dadzą budżet PFN, a ja im znajdę wyjście w trzy sekundy. O Pawlickim zaś w Polszcze będzie się już mówić wyłącznie źle. I będa to czynić wszyscy z aktorem i reżyserem Sewerynem włącznie. 

zaloguj się by móc komentować

ajs @valser 20 maja 2018 19:18
20 maja 2018 19:34

Przepraszam, że nie w temacie, ale ciekawi mnie pańska opinia - jaki będzie wynik finału Szwajcaria/Szwecja? Miłego ogladania:) A ja bedę trzymał kciuki za CH, bo w końcu za te lata konsekwentnego rozwoju hokeja, taki sukces im się należy i z pewnością da im potężnego "kopa" do dalszego rozwoju... 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @Marcin-K 20 maja 2018 19:07
20 maja 2018 21:43

Może być "Gra o tron". Ja polecam dokumenty na Netflixie.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @valser 20 maja 2018 19:18
20 maja 2018 21:44

Obawiam się że  Ty już nie pierwszy raz zresztą źle identyfikujesz problem. 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @gabriel-maciejewski 20 maja 2018 19:25
20 maja 2018 21:46

Ależ to jest oczywiste. Problem w tym że oni Cię nie dopuszczą choćby w okolice.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Marcin-K 20 maja 2018 19:07
20 maja 2018 22:15

Prawda was wyzwoli....

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @valser 20 maja 2018 22:16
20 maja 2018 22:57

Zarzuty jakobym ślepo wspierał Dobra Zmanę znam. Trochę szkoda ze słyszę je z Twoich ust. Dotychczas je znalem ze strony zIdiocenia nadchodzącego z kompletnie innej strony. Tak przy okazji, chciałbym Cię poinformować,  że lina po której zdecydowałeś się chodzić zrobiła się wyjątkowo cienka.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @valser 20 maja 2018 23:23
20 maja 2018 23:31

Jeśli Twoim podstawowym problemem jest walka z socjalizmem, proponuje, byś się ode mnie odpieprzyl i zwrócił się w stronę najbardziej wybitnych przedstawicieli antysocjalustycznej krucjaty,  czyli ministra Lewandowskiego, premiera Bieleckiego, oraz prezes Bochniarz. To jest Twoje towarzystwo. Tu nie masz co szukać. 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @valser 20 maja 2018 23:39
20 maja 2018 23:47

Nie. Ja tego co Ty tu wypisujesz nie traktuję jako personalnego ataku, ale jako przejaw zidiocenia, którego akurat w Twoim wypadku nie potrafię zrozumieć.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @valser 21 maja 2018 00:09
21 maja 2018 00:15

Nic Ci nie podpowiem, bo jak zawsze wtedy, gdy nie wiesz, co powiedzieć, wrzucasz poboczne tematy. Gardzę takim zachowaniem.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @valser 21 maja 2018 00:40
21 maja 2018 11:35

Zanim zdecyduję się zajrzeć do tego linku,  chciałbym wiedzieć,  czy tam znajdę potwierdzenie Twoich zarzutów,  "że ślepo wspieram Dobra Zmianę", czy może Tys się już sprytnie wymiksował z tego tematu i teraz chcesz pogadać o hokeju?

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @valser 21 maja 2018 12:28
21 maja 2018 13:27

Dopóki nie ustosunkujesz się do kwestii "ślepego wspierania Dobrej Zmiany", nie mamy o czym gadać.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @valser 21 maja 2018 13:42
21 maja 2018 13:45

To wciąż nie jest odpowiedź. Nie uda Ci się z tego wywinąć. Powtarzam, dopóki nie podejdziesz do sprawy uczciwie, nie licz na jakąkolwiek rozmowę.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @valser 21 maja 2018 14:01
21 maja 2018 14:14

Nie. Ja go tak nie odebrałem. Ja go odebrałem dosłownie. Od 2,5 roku, ja tu  opublikowałem blisko tysiąc tekstów, z których większość albo nie dotyczy polityki w ogóle, albo, jeśli ma jakiś związek z polityką, to rządy tak zwanej Dobrej Zmiany traktuje  z najwyższym dystansem. Jeśli ja wciąż popieram PIS, to wyłącznie dlatego, że uważam, że to co nastapi po PiS-ie może byc tylko gorsze. W tej sytuacji, zarzucanie mi, że ja "ślepo popieram PiS" jest dla mnie o czymś wyjątkowo obraźliwym, a co gorsza głupim w sposób wyjątkowo ślepy.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @valser 21 maja 2018 14:31
21 maja 2018 14:37

To jest wciąż obok tematu. To że ja sugeruję, że w przyszłych wyborach PiS będzie miał konstytucyjną większość, oznacza , że ja ich "ślepo popieram", tak samo jak to, że Ty prognozujesz wynik finału Szwecja - Szwajcaria 6:0 dla Szwecji oznacza, że Ty ślepo kibicujesz Szwecji. 

Powtarzam: nie uda Ci się z tego wyslizgnąć. 

zaloguj się by móc komentować

wafelki @krzysztof-osiejuk
21 maja 2018 15:41

Po tym co Pan napisał przyszło mi na myśl, że jak minister albo ktokolwiek inny nie może sobie raz na jakiś czas publicznie pozwolić na uczciwość to jest źle.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @valser 21 maja 2018 14:49
21 maja 2018 15:43

Mój entuajazm do nich, o ile kiedykowiek istniał, wygasł jakieś 10 lat temu. Jeśli tego nie zauważyłeś, świadczy to o tym, że jesteś w stanie podwyższonej histerii. 

Dopóki się nie wycofasz z uwag na temat mojego "ślepego popierania PiS-u", nie będę z Tobę rozmawiał na jakikolwiek inny temat.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @wafelki 21 maja 2018 15:41
21 maja 2018 15:45

A ktoś tu mówił, że jest dobrze? Pański pociąg juz dawno odjechał.

zaloguj się by móc komentować

wafelki @krzysztof-osiejuk
21 maja 2018 16:02

Ma Pan rację. Nawet go już nie słychać. 

Nie wiem pod jaką ścianą stoi Pan Gliński, że nie powie, że on to zwyczajnie pierdzieli.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @wafelki 21 maja 2018 16:02
21 maja 2018 16:04

Ja tę ścianę opisałem w powyższej notce.

zaloguj się by móc komentować


BoaPL @valser 21 maja 2018 14:49
22 maja 2018 11:42

Dlaczego nie ma innej opcji? Co można jeszcze zepsuć wybierając tych, którzy jeszcze nie rządzili? Przy Waszych podziałach na pisuary czy porąbańcy nie macie wyboru, ale on naprawdę istnieje. Nie ma go tylko w głównym ścieku medialnym.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @BoaPL 22 maja 2018 11:42
22 maja 2018 11:47

"Pisuary i porąbańcy" brzmi całkiem dobrze. Powinieneś jeszcze zamiast "medialnym" pisać "merdialnym", no i robić błędy ortograficzne - a wtedy wszystko będzie tak jak trzeba.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować