-

krzysztof-osiejuk : To ja

Jaki numerek otrzymałby od Celestyna Konfiteora poseł Karski?

        Mimo swojego, jak to już parokrotnie ogłaszał mój serdeczny kumpel Valser, „bezkrytycznego zachwytu” nad politykami oraz samą polityką Prawa I Sprawiedliwości, chciałbym dziś wyznać, że jest w tym towarzystwie kilka nazwisk, które kojarzę nadzwyczaj źle, a na czoło owej listy wysuwają się dwaj członkowie tak zwanego Zakonu PC, Marek Suski oraz – jak się okazuje doktor honoris causa uniwersytetów w Kijowie, Erywaniu, Ruse, oraz Tbilisi –  prof. Karol Karski. Gdy chodzi o całą resztę, moja cierpliwość jest raz większa, raz mniejsza, raz wręcz szczątkowa, gdy jednak chodzi o tych dwóch działaczy, za każdym razem, kiedy oni się pojawiają w moim polu widzenia, jest coraz gorzej. Kiedy widzę, albo słyszę jak do mnie przemawiają czy to Karski, czy Suski, niemal natychmiast przypominam sobie – chyba to był rok 2009 – jak wziąłem udział w tak zwanych urodzinach Salonu24, na których, jak się domyślam, ze względu na obecność Jarosława Kaczyńskiego, obok grupy blogerów, pojawiły się takie tuzy mediów oraz polityki, jak Tomasz Sakiewicz, Marek Migalski, Piotr Semka, Łukasz Warzecha, czy wreszcie Krzysztof Kłopotowski. I wtedy to któryś z kolegów przedstawił mnie Prezesowi, informując go, że mną, ze względu na moje zaangażowanie oraz talenty, mogłaby się zainteresować partia. No i wtedy to Jarosław Kaczyński uścisnął mi rękę i zachęcił bym się zaktywizował w ramach lokalnych struktur i spróbował zrobić polityczną karierę. To wtedy właśnie uznałem, że, cokolwiek by dobrego mówić o Prezesie, on najzwyczajniej w świecie jest poza realnym światem, no a dziś, tak jak i wtedy zresztą, pozostają już tylko Suski, Karski, no i jeszcze paru gagatków, o których akurat dziś litościwie nie rozmawiamy.

       Między innymi telewizja TVN24 opublikowała właśnie wybrane informacje na temat oświadczeń majątkowych wybranych posłów do europarlamentu, zaczynając na Jerzym Buzku i Dariuszu Rosatim, przez Korwina-Mikke i Marku Jurku, i kończąc na wspomnianym Karolu Karskim, a ja, by trzymać się tematu, pozostanę przy Karskim. Otóż jestem pewien, że przynajmniej część z nas zna to nazwisko, tę twarz, no i całe to emploi, na tyle dobrze, by wiedzieć, o czym rozmawiamy. A zatem, proszę sobie wyobrazić, że rzeczony Karski posiada na koncie 1,2 mln złotych, oraz 705 tys. euro, 64 tys. dolarów, 82 tys. franków szwajcarskich i, last but not least, jako element stanowiący żywą gwarancję, że owo zeznanie jest jak najbardziej transparentne, 10 funtów.  Oprócz tego, w skład majątku prof. Karskiego wliczają się dom o powierzchni 42 metrów kwadratowych o wartości 70 tys. złotych, a także cztery mieszkania o powierzchni 24, 48, 27 oraz 100 metrów kwadratowych, których wartość deklaruje pan profesor na odpowiednio: 200 tys. zł, 400 tys. zł, 210 tys. zł oraz 800 tys. zł.

        Ja, wbrew temu, co niektórzy z nas pewnie sądzą, mam wiele różnych grzechów, natomiast wśród nich w najmniejszym stopniu nie ma zawiści. Nawet gdyby się miało okazać, że Karski, przez te wszystkie lata pozostawania działaczem partyjnym, trafił na forbesowską listę tysiąca najbogatszych ludzi na świecie i właśnie wyprzedził właściciela sieci odzieżowej „Zara”,  nie poczułbym choćby cienia zazdrości. Powiem jednak zupełnie szczerze, że kiedy czytam te dane, myślę sobie, że tak naprawdę już nie wiem, co miał na myśli w roku 2009 Jarosław Kaczyński, kiedy zachęcał mnie do zaangażowania się w lokalne struktury partii i do pokazania, co potrafię. Daję słowo, że nie wiem. I pewnie byłoby mi z tą niewiedzą bardzo ciężko, gdyby nie jeszcze jeden punkt na owej liście politycznych fruktów, jakie udało się zdobyć posłowi Karskiemu. Otóż, jak się okazuje, obok tych milionów, on ma jeszcze – tu cytat – „działkę na cmentarzu wraz z grobem - jej wartość to 20 tys. zł”.

       W tej sytuacji nie pozostaje nam nic innego, jak po raz trzeci z kolei, wrócić do twórczości wielkiego polskiego pisarza, Stefana Wiecheckiego i jego powieści „Cafe pod Minogą”:

 

Tu pan Aniołek wydobył z szuflady klucz, wyprowadził gościa na ulicę, zamknął bar i po chwili weszli do zakładu pogrzebowego.

Za biurkiem zastawionym talerzami i kieliszkami urzędował pan Konfiteor w towarzystwie dwóch staromiejskich patrycjuszów, z których jeden wyglądał na szewca, a drugi na piekarza.

Nieco z boku, na tle piramidy trumien, siedziała wysoka, postawna niewiasta w czarnej sukni, z twarzą zasłonietą welonem z czarnej krepy – widocznie klientka.

Ujrzawszy Zagórskiego  żałobnik otworzył ramiona i zawołał: - Niech ja skonam, szóstka z gwiazdeczkami, szósteczka, szóstula, daj pyska!

Po serdecznym powitaniu i szybkiej wymianie obopólnych przeżyć pan Konfiteor uchylił wieko jednego ze swoich arcydzieł i wydobył wielki półmisek zimnych zakąsek, chrzan, musztardę oraz litrową butelkę wódki. Obaj patrycjusze, uregulowawszy rachunek i rzuciwszy od drzwi sakramentalne ‘Panie gospodarzu, jesteśmy w porządku?” – wyszli.

Wtenczas pan Aniołek wziął Andrzeja pod rękę i podprowadzil do siedzącej w głębi zakwefionej damy.

- Co, nie poznajesz redaktor starej znajomości? To jest pani Emalia Czarnomordzik.

Andrzej absolutnie nie mógł sobie przypomnieć znajomej o podobnym nazwisku, ale w tej chwili dama podniosła się i odsłoniła krepę.

Przed zdumionymi oczami Zagórskiego ukazała się roześmiana twarz Murzyna Jumbo Johnsona.

- How do you do, mister Czerwoniak, how do you do. Moja cieszyć się bardzo z powodu pana widzieć, moja kochać pana mnóstwo za bardzo…

- Te ‘moja, twoja’, znowuż  żeś się zalał w bambus, jeszcze kiedyś nieszczęścia przez to narobisz – wtrącił się marszcząc brew pan Aniołek, po czym zwracając się do Zagorskiego wyjaśnił: - Ile razy mordę zamoczy, zaraz zaczyna murzyńskim sposobem się wyrażać, na trzeżwo włada po polsku lepiej jak my oba”.

 

Zapraszam wszystkich do księgarni pod adresem www.basnjakniedzwiedz.pl i do kupowania naszych książek. Warto.



tagi: karol karski  oświadczenia majątkowe  wiech 

krzysztof-osiejuk
1 czerwca 2018 09:53
12     1967    4 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

JK @krzysztof-osiejuk
1 czerwca 2018 13:20

Pomimo, iż zasłania się pan Wiechem, to idzie pan wprost na kolizyjny kurs. Nie dość, że raz jest to gość w "kolorze żałobnem" to teraz "Emilia Czarnomordzik". I niech pan nie mówi, że chciał dobrać stosowny tekst do zadeklarowanej własności funeralnej posła, profesora, doktora hs wielu wschodnich uniwersytetów - Karola Karskiego. Nie mógł pan skojarzyć nazwiska Karski z innym Karskim na przykład? Nie! Panu ciągle w głowie ci ..., no..., jak to powiedzeć... no... ci... w "innem kolorze". No rasizm w czystej postaci. Tak łatwo to się pan nie wywiniesz! 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @JK 1 czerwca 2018 13:20
1 czerwca 2018 14:28

Co robić? Trouble is my business, jak to pięknie sformułował człowiek, który używał na przemian epitetów "shine box", "smoke" oraz "dinge", a przeszedł do historii światowej literatury.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @krzysztof-osiejuk
1 czerwca 2018 19:42

"działkę na cmentarzu wraz z grobem"

Nie wierzę. Jak to działkę na cmentarzu? Tak to stoi w oświadczeniu?

zaloguj się by móc komentować

parasolnikov @valser 1 czerwca 2018 22:05
1 czerwca 2018 23:05

Jeden dzień mnie nie ma a Ty odpowiadasz na nieistniejące komentarze ?   :)

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @Kuldahrus 1 czerwca 2018 19:42
1 czerwca 2018 23:15

Tak stoi. Według tvn24.pl. No ale może oni kłamią.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @valser 1 czerwca 2018 20:10
1 czerwca 2018 23:18

Ten sam, tyle że oni twierdzą, że to było w wyniku spisku recepcjonisty z pokojówką.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @valser 1 czerwca 2018 22:05
1 czerwca 2018 23:20

Niestety nie zdążyłem. Parasol był szybszy. A co on napisał?

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @parasolnikov 1 czerwca 2018 23:05
1 czerwca 2018 23:22

Założę się, że to nasz dobry znajomy ATEM - META. Powiedz mi, co on tym razem przyszedł mi powiedzieć?

zaloguj się by móc komentować

Wolfram @krzysztof-osiejuk 1 czerwca 2018 23:15
1 czerwca 2018 23:54

Oświadczenie majątkowe Karskiego (ze strony Sejmu):

Karol Adam Karski Oświadczenie o stanie majątkowym

Działka na cmentarzu jest wpisana. Zrobił to pewnie z ostrożności procesowej - w końcu jest prawnikiem.

zaloguj się by móc komentować

Wolfram @krzysztof-osiejuk 1 czerwca 2018 23:22
1 czerwca 2018 23:55

Oprócz inwektyw krótkich szczeknięć nie było treści.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @Wolfram 1 czerwca 2018 23:55
2 czerwca 2018 00:00

Jak słyszę, on tam w pewnym momencie zasugerował, że jest "roxi". Swoją drogą tam coś się musiało stać, może wpadli faceci w kitlach i zrobili porządek, bo Roxana od paru dni nie komentuje, a ostatni tekst A-Tema - ten po angielsku - jest napisany wyjątkowo źle.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @Wolfram 1 czerwca 2018 23:54
2 czerwca 2018 09:58

Tylko, że to się inaczej nazywa. Działkę to można mieć nad morzem wraz z wejściem na plażę, a nie na cmentarzu wraz z grobem. :)

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować