-

krzysztof-osiejuk : To ja

Narodowy konkurs na przegryzienie Polsce gardła

Dziś będzie bardzo krótko i w sprawie choć doraźnej, to takiej, która mnie dręczy od lat. Oto wczoraj wrzuciłem tu tekst, w którym po raz  kolejny przedstawiłem swoje przywiązanie do rządów Prawa i Sprawiedliwości, pod przywództwem Jarosława Kaczyńskiego, i w jednej niemal chwili pojawił się komentarz, w którym zostało mi przekazane, że moje wzruszenie na widok polskiego samolotu udekorowanego w narodowe barwy, to typ emocji poniżej inteligencji poważnego polskiego patrioty.

I ja oczywiście byłbym skłonny do tego, by ów komentarz wrzucić do specjalnej zakładki i zabrać się za pisanie tekstu o Serenie Williams i jej szaleństwie, gdyby nie to, że mnie owa uwaga nie zaskoczyła w najmniejszym stopniu, a to z tego względu, że ja tu od lat muszę się zmierzać z polskimi patriotami, dla których Polska jest wręcz idealnym celem do ataku.

Jakby tego było mało, otrzymałem parę komentarzy a toyah.pl, w których moje wierne trolle zwróciły mi uwagę na moje zapatrzenie w Prawo i Sprawiedliwość, które odbiera mi przytomność umysłu i poprosili mnie, bym się jednak zechciał opanować.

W tej sytuacji chciałbym przedstawić w formie przypowieści swoje tu stanowisko z nadzieją, że być może w ten sposób uda mi się ugłaskać tych wszystkich z nas, którzy tak strasznie przeżywają moje zaangażowanie na rzecz projektu wciąż jeszcze szczęśliwie reprezentowanego przez Jarosława Kaczyńskiego.

Otóż proszę sobie wyobrazić, że mam rodzinę, gdzie mój brat jest byłym ubekiem oraz aktywnym działaczem Obywateli RP, moja żona chleje bez opamiętania, syn kradnie po sklepach, córka szlaja  się po okolicy, pojawiając się w domu tylko wtedy gdy potrzebuje pieniędzy, a ja sam się snuję po obcych blogach ze swoimi komentarzami, licząc na to, że ktoś zwróci uwagę na moją inteligencję i da mi jakąś robotę. Otóż w tej sytaucji mam trzy możliwości. Przede wszystkim mogę ogłosić, że to wszystko jest nieprawda i my sobie świetnie radzimy. Druga opcja jest taka, że ja zacznę publicznie głosić, że z tej bandy idiotów nigdy nic nie będzie i żeby mnie z nimi nie łączyć. Ale jest też trzecia możliwość. Otóż ja, przyznając że nie jest lekko, deklaruję nadzieję – NADZIEJĘ – że jakimś cudem wszystko się poukłada i będzie dobrze. Proszę zwrócić uwagę, ja nie twierdzę, że nic się nie dzieje, ponieważ jednak mam do czynienia z ludźmi których kocham, pozostaje w nadziei, że oni się jakoś pozbierają.

Otóż chciałbym tu oświadczyć, że ja Polskę kocham i choć ona mnie dzień za dniem zawodzi, ja ją wciąż kocham i mam nadzieję, że przyjdzie czas, kiedy wszystko się jakoś ułoży. Nie milczę. Nie kłamię. Nie oszukuję siebie i innych. Żyję jednak nadzieją, że będzie dobrze. I tak też widzę swój patriotyzm.

Jeśli ktoś ma tu do zaproponowania inne rozwiązania, zachęcam do rozmowy. Proszę mnie uświadomić, jak powinien wyglądać prawdziwy polski patriotyzm.

A może ten cały patriotyzm to nic ponad jakieś pierdy zza oceanu, a nasze obowiązki wobec Polski zaczynają się tam, gdzie innych się kończą?

 

 

Tymczasem, w ramach narodowego czytania, zapraszam do czytania moich książek. Są do kupienia w księgarni pod adresem www.basnjakniedzwiedz.pl.

       



tagi: polska  patrioci  ojczyzna 

krzysztof-osiejuk
10 września 2018 10:24
39     3823    8 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

JK @krzysztof-osiejuk
10 września 2018 10:59

Prawdziwy patriota to taki, co pojedzie w tym roku do Zakopanego na - jak to się prezes Kurski wyraził - Narodowego Sylwestra. Mam też nadzieję, że prezes Kurski nie urządzi przypadkiem Narodowej Wielkanocy, choć w jego przypadku wszystko możliwe. Pozostaje jeszcze na szczęście prezes Kaczyński.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @krzysztof-osiejuk
10 września 2018 11:13

Cynizm w wieku doroslym jest strategia ratunkową dzieci wykorzystywanych. 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @JK 10 września 2018 10:59
10 września 2018 11:20

Jeszcze jeden komentarz na tym poziomie, to zobaczysz jak wyglądają narodowe wykopki.

zaloguj się by móc komentować

Jacek-Jarecki @krzysztof-osiejuk
10 września 2018 11:22

I tak trzymaj. 

Już w XVI wieku ostrzegano przed takimi typami, w sensie, że jeden z drugim poobwiesza się obrazkami, różańcami, a diabeł za kołnierzem. Jeszcze dodawano coś o niegodnym nowinkarstwie, ale nie pomnę.

zaloguj się by móc komentować


Grzeralts @krzysztof-osiejuk 10 września 2018 11:24
10 września 2018 12:15

Nie, taka uwaga, co do mechanizmu srania we własne gniazdo. Są cyniczni, bo w zostali złamani. Całe pokolenie, jeśli nie kilka.  

zaloguj się by móc komentować

JK @krzysztof-osiejuk 10 września 2018 11:20
10 września 2018 13:12

Jakoś nerwowo się tu zrobiło.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @JK 10 września 2018 13:12
10 września 2018 13:57

Przeceniasz swoje możliwości. Idź sobie.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @krzysztof-osiejuk
10 września 2018 16:09

"Tymczasem, w ramach narodowego czytania, zapraszam ..."

Super! Cieszę się że jesteś w świetnej formie :-)) 

Co do meritum, wypada zacytować Kard. Wyszyńskiego (może i nie wypada bo to rzecz pierwsza która się nasuwa, ale i tak zacytuję): "Po Bogu najbardziej kocham Polskę" i jeszcze "Polska jest jedna". 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @JK 10 września 2018 13:12
10 września 2018 16:11

Nerwowo? Ma pan na myśli neurosis trolliensis? Rozumiem. Współczuję. Bo mi czegoś wesoło się zrobiło na duszy.

zaloguj się by móc komentować

szarakomorka @krzysztof-osiejuk
10 września 2018 17:42

"pewne sprawy toczą się nie tak jak byśmy sobie tego życzyli.

Niestety trzeba z tym żyć i ................ TRWAĆ TUTAJ a nie na emigracji."

(to z mojego komentarza u Pana z przed kilku dni)

I mieć NADZIEJĘ. 

zaloguj się by móc komentować


Kuldahrus @krzysztof-osiejuk
10 września 2018 21:14

Dziękuję. Lepiej tego wyrazić się nie dało.
Chociaż muszę przyznać, że obrazek na końcu wywołał troche zamieszanie, bo taki mniej poważny.

 

P.S.

Korzystając z okazji, jeszcze o Nadziei. W pewnej sprawie z mojego bliskiego otoczenia zachowałem Nadzieję co do tego, że wszystko dobrze się skończy i niedawno rzeczywiście tak się stało, mimo że reszta osób zaznajomionych z sytuacją stwierdziła, że sprawa jest beznadziejna i będzie już tylko gorzej(z najgorszym możliwym zakończeniem włącznie).
Także warto...

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @Kuldahrus 10 września 2018 21:14
10 września 2018 22:00

No wiesz? Ten obrazek jest śmiertelnie poważny.

zaloguj się by móc komentować

mooj @krzysztof-osiejuk
10 września 2018 22:49

nawet z dużą wyobraźnią trudno "...sobie wyobrazić, że mam rodzinę, gdzie mój brat jest byłym ubekiem..." :)

zaloguj się by móc komentować

Rozalia @krzysztof-osiejuk
10 września 2018 23:29

Kocham Polskę, dlatego nie patrzę na nią przez "OCZY SZEROKO ZAMKNIĘTE".

zaloguj się by móc komentować


krzysztof-osiejuk @Rozalia 10 września 2018 23:29
10 września 2018 23:54

Oczywiście. I przez usta szeroko zamknięte. W końcu te charki muszą mieć jakąś drogę wyjścia.

zaloguj się by móc komentować

mooj @krzysztof-osiejuk 10 września 2018 23:51
11 września 2018 00:08

Za siedmioma morzami, za siedmiomia górami, gdzie żyją byli pracownicy służb...

nie ma takich krain, nie ma byłych 

Szaweł z wojska był, nie ze służb, to i się nawrócić mógł

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @mooj 11 września 2018 00:08
11 września 2018 00:16

Proponuję spuścić sobie na głowę siedmiokilogramowy liść. W przypadku braku takowego, normalnie rozpęd i łbem w ścianę. 

zaloguj się by móc komentować

K-Bedryczko @krzysztof-osiejuk
11 września 2018 01:01

Panie Krzysztofie, cierpliwość ma Pan dużą. To są te tematy, o których się myśli a się nie mówi, to są te tematy, które powinni wszyscy znać, jak idiomy i wyjaśniania często budzą złość/irytację, że tego kodu, którego powinni znac nie znają. Pokora nas tylko może uratować. 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @K-Bedryczko 11 września 2018 01:01
11 września 2018 01:23

To prawda. Ta cierpliwosć robi wrażenie ciezkiego kalectwa.

zaloguj się by móc komentować

proton @krzysztof-osiejuk
11 września 2018 09:20

Tyle lat stręczono opowieść o patriotyźmie w postaci segregowania śmieci, sprzątania po psie, płacenia podatków i innych bzdetów, że najzwyklejsza nadzieja , "że przyjdzie czas, kiedy wszystko się jakoś ułoży" powoduje atak ślinotoku, dreszczy i nadpobudliwości ruchowej. Zresztą podobnie działa nienawistne milczenie...

zaloguj się by móc komentować

orjan @mooj 10 września 2018 22:49
11 września 2018 11:15

Ja akurat nie mam nikogo takiego w rodzinie, ale były ubek nie przeszkadzałby mi pod warunkiem, że byłby byłym. Tzn. dokonał już rachunku swoich czynów, wyznał je, itd.

Bez tego pojęcie "były ubek" wygląda na oksymoron.

O wybaczeniu, a po drodze o naprawieniu krzywd trudno natomiast mówić inaczej jak ogólnie, bo wybaczać i naprawiać powinno państwo jako rezultat rozliczania swoich ówczesnych funkcjonariuszy. Tu państwo okazuje się zasadniczo bezsilne skutkiem tego, że środki dowodowe pod nazwą: "były ubek" są niezmiernie rzadkie, a opór przeciwlustracyjny umożliwił powstanie i utrwalenie ubeckiej omerty.

Natomiast pełno do obrzygania jest ubeków zatwardziałych na całe ich życie. W sensie formalnym nie są już ubekami, ale materialnie jak najbardziej nimi pozostają. Taka wylinka. W końcu przeminą. Ciekawe jakich epigonów zostawią.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @proton 11 września 2018 09:20
11 września 2018 13:35

To prawda. Ja obstawiam segregowanie śmieci.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @orjan 11 września 2018 11:15
11 września 2018 15:27

Naziści w RFN porodzili w roku 68 lewicę demokratyczną.

zaloguj się by móc komentować

orjan @Grzeralts 11 września 2018 15:27
11 września 2018 18:00

Przykład jest słabo adekwatny, bo w Niemczech nikt nie odważy się okazywać swoje nazistowskie dziedzictwo. Wytrenowali sobie odpowiednią mimikrę. Polega ona na przybraniu szaty lewicowej. To im odpowiada, bo radykalizm i uproszczone widzenie świata zawsze ich pociągało, byle pod kierunkiem władzy (prasa, Merkel, itd.).

PS. Lewica demokratyczna nie istnieje, bowiem wyłącza swobodę poglądów i tolerancję dla ich wymiany. Lewica to centralizm. Pojęcie lewicy demokratycznej to jedno z największych kłamstw obecnych czasów.

zaloguj się by móc komentować

grudeq @orjan 11 września 2018 11:15
12 września 2018 09:57

Podoba mi się Twoja definicja "byłego Ubeka", czyli tego który dokonał rozliczenia ze swoją przeszłością. Nie dokonał rozliczenia - jest nadal Ubekiem.

Dostrzegam jednak pewien problem, wyśpiewany w "Evicie" w piosence "Rainbow Tour" w takim dialogu:

Evita Peron: Panie Admirale, słyszał Pan. Oni nazywają mnie kurwą. Właśnie teraz nazwali mnie kurwą.

Admirał: Ach Pani Peron. To taka łatwa pomyłka. Ja nadal jestem nazywany admirałem, chociaż nie pływam na morzu od wielu lat.

 

zaloguj się by móc komentować

grudeq @proton 11 września 2018 09:20
12 września 2018 10:00

Czekam na taką sprawę, gdy komuś zostanie postawiony zarzut zdrady, za np. sprzedaż tajemnicy państwowej obecmu mocarstwu. A taki oskarżony przed Sądem zacznie się tłumaczyć, że nie można mu stawiać zarzutu zdrady, bo on zawsze sprzątał po sobie, segregował śmieci i płacił podatki. W konsekwencji Sąd go uniewinni bo stwierdzi że ma doczynienia z prawdziwym patriotą, zgodnie z popularną definicją patriotyzmu, iż jest to segregowanie śmieci i sprzątanie po psie, która zastąpił tą wysłużoną definicję patriotyzmu - miłości do ojczyzny, wierności jej i gotowości do poświęcenia za nią.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @grudeq 12 września 2018 10:00
12 września 2018 10:14

Dwa bardzo ładne komentarze. Aż serce rośnie w tych trudnych dniach.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @orjan 11 września 2018 18:00
12 września 2018 14:17

Niemniej jednak tak się właśnie nazywa. U nas woli być obywatelska.

zaloguj się by móc komentować

orjan @Grzeralts 12 września 2018 14:17
12 września 2018 18:51

O ile lewica demokratyczna to jakiś oksymoron, to lewica obywatelska to jakiś apartheid, a w każdym razie jakas dyskryminacja połączona z odczłowieczeniem. Czy ona ma bowiem znaczyć, że dana lewica uchyla się od człowieka a zajmuje się bytem administracyjnym (obywatelem)? Człowiem rodzi się Polakiem, Niemcem, kobieta, mężczyzną, itd. ale nie obywatelem. Czy to np. znaczy, że taka lewica w Niemczech (o ile tam jest) uchyla się od przebywajacych tam nachodźców, którzy obywatelstwa tam nie mają, czy też chce im wszystkim dać?

W ogóle to jakieś rozpaczliwe poszukiwanie przymiotników świadczy o zdefraudowaniu pojęcia lewica. Tutaj warto młodszym przypomnieć znane za komuny porównanie, że demokracja socjalistyczna tym się różni od demokracji, czym krzesło elektryczne od krzesła. To samo odpowiednio wypadałoby sformułować dla tej szemranej lewicy demokratycznej i dla tej podejrzanej lewicy obywatelskiej.

zaloguj się by móc komentować

orjan @grudeq 12 września 2018 09:57
12 września 2018 19:01

Ładny greps z tym admirałem. Jednak ta Evita miała rację, bo jej chodziło najwidoczniej o to, że już była byłą k..wą. Czyli skarżyła się na opinię otoczenia odmawiającą jej prawa do poprawy i do porządnego życia po poprawie.

Chyba, ża admirał nie miał na myśli jej prowdzenia się, lecz jej niezmieniony charakter. Ale wtedy powinien powiedzieć, że nadal jest nazywany admirałem, chociaż nadal jest kut.sem.

 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @orjan 12 września 2018 18:51
12 września 2018 19:50

Myślę, że lewica doskonale wie, czym jest. Cała otoczka, to tylko marketing. 

zaloguj się by móc komentować

orjan @Grzeralts 12 września 2018 19:50
12 września 2018 20:28

Zamień "marketing" na "oszustwo" i jesteśmy dogadani. Po co te eufemizmy?

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @orjan 12 września 2018 18:51
12 września 2018 21:28

za czasów ancien regime'u i obowiązkowej służby wojskowej (czyli czasów, gdy byłem w wieku poborowym) powiadano, że to w koszarach przerabia się człowieka na obywatela.

zaloguj się by móc komentować

orjan @stanislaw-orda 12 września 2018 21:28
13 września 2018 07:44

O! Dziękuję. Też pamiętam i w tym się mieści istota ichniej lewej oferty którą miałem na myśli przy poprzednich komentarzach: "już nie będziesz człowiekiem, będziesz obywatelem".

Wojsko potrafi zdobyć się na brutalną szczerość. Pamiętasz te opowieści o uroczystych powitaniach nowych poborowych?

Na bramie jednostki transparent z napisem od ulicy: "Witamy!", a od strony koszarów: "Mamy was!".

To chyba też nadawałoby się do istoty opisu tych łże-lewic na okoliczność intencji w werbunku zwolenników.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @stanislaw-orda 12 września 2018 21:28
13 września 2018 18:02

Bywało różnie. Niektórzy obywatele stali się ludźmi.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @orjan 13 września 2018 07:44
13 września 2018 22:51

Znam to z autopsji

(JW  3601)

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować