Ale kurwa mać,  nie ma za co.

Dałbym plusa za notkę - zgrabnie to ująłeś - z jednym wszelako wyjątkiem, te dwa słowa w tytule mogłes wykropkować.

Walczymy o poziom portalu ale tak napisany tytuł poziom zaniża.

Może jestem ostatnio przewrażliwiony, może tak, może nie ale nawet w Onecie takiego tytułu by nie było...

Pisałem o poziomie portalu a nie o wartości portalu.

Choć oczywiście poziom poratlu wpływa na jego wartość.

Wyobraź sobie gdyby wszyscy używali tu takiego języka w tytułach i nie tylko w tytule ale i treści, jaki byłby tego odbiór, z pewnością nie pozytywny.

Podkleślam jednak - być może jestem ostatnio przewrażliwiony.

Niewiele da się dodać do tego co w tytule. Węglarczyk wygląda jak zarośnięty mors. Nie wiem czy wszyscy widzieli oprawę wizualną tego co Onet wyszykował z okazji setnej rocznicy niepodległości Polski. Jest mural (choć na zdjęciu to wygląda jak wklejka więc nie wiem czy te murale już są czy to tylko projekt kampanijny), który nijak nie pasuje do naszej sytuacji i jest chamska filmik nagrany przez Smarzowskiego z hymnem w tle. Jak się kliknie w obrazek na dole to tam są jeszcze inne fotki. "No women no kraj" Czy oni są normalni?

https://marketingprzykawie.pl/espresso/100-polsko-zyczy-onet-kampanii-wizerunkowej-stulecie-niepodleglosci/

Z tego co rozumiem, on Ci nie zarzuca hipokryzji. Ty tu nie masz nic do rzeczy. On sugeruje, że to ja, gdybym to wykropkował, popisałbym się hipokryzją.

To nie chodzi o to, że on wygląda jak zarośnięty mors. Rzecz w tym, że on wygląda według wszelkich znanym mi standardów totalnie nieatrakcyjnie. Mógłby swobodnie występować jako polityczny komentator w TVP Info.

Ślepej Mańki już tu nie ma i to jest jeden z kroków w kierunku podwyższenia poziomu portalu.

Pracujmy wszyscy aby poziom wzrastał.

W autobusie siedzę cicho i nic nie słyszę (nie jestem Valser) , w tym autobusie postanowiłem zabrać głos...

To nie słowa są brzydkie, ale sposób w jaki zostały użyte. Każde słowo jakiego używamy może się nagle okazać brzydkie.

Wracając do tematu notki - "Od 100 lat jesteśmy wolni i tylko od nas zależy, czy będziemy się spierać, czy rozumieć. Właśnie to chcemy uświadomić Polakom - mówi o akcji #100latPolsko Bartosz Węglarczyk. Dyrektor programowy Onetu podkreśla, że najważniejsze są dla nas ‘wolność i jedność’....".

Tyle kłamstw w jednym zdaniu dawno nie przeczytałem.

Widuję z okien pociągu tę kampanię. Zrobili mural na Powiślu - dwie ludzkie ręce, które się ze soba witają. Jedna nalezy do osoby ciemnoskórej, a druga jest cała w tatuażach. To jest niesamowicie oryginalne i kontrowersyjne. Tak na miarę tego Węglarczyka.

Notka nie jest o brzydkich słowach. Tylko tyle (-:

"My niczego nie sprzedajemy....."

No tak - tylko, że jak ostatnimi czasy próbuję coś tam na tym onecie przeczytać to zamiast tekstu wyskakuje tam uśmiechnięta gęba Kuźniara albo jakiegoś innego pajaca (może i nawet Węglarczyka ale jakoś go nie kojarzę), którzy to próbują mnie namówić cobym włączył możliwość wyświetlania reklam na ich stronie. Jak nic jest według mnie próba sprzedania mi czegoś czego ja niespecjalnie chcę ani potrzebuję. Zresztą nawet gdybym chciał i potrzebował to komiwojażer Kuźniar skutecznie mnie od tego odstrasza...

Ten Nihil to mój były uczeń, a dziś bliski kolega. Fantastycznie zdrowo myślący człowiek. 

Tak pomyślałem, że to o niego chodzi, człowiek orkiestra "podziemnego metalu". Zestawienie go z Maleńczukiem udającym satanistę doskonale pokazuje gdzie jest IIIRP i jak daleko im się to rozeszło i jak bardzie nie mają już do tego nowego wstanu. Upadające Empiki i Klinika Języka - to jest ten sam kierunek. W "tym kraju" prlowski pop is dead. Choć to jeszcze potrwa bo po dobroci nie odpuszczą.

Z dzisiejszego Onetu, czyli jak uczynić, by patrioci i nie patrioci chwycili się za rączki w radosnym pląsie:

https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/100-lat-polsko-jozef-wybicki/w29018z

"Ponoć żołnierze Dąbrowskiego czasami w żartobliwy sposób przerabiali pieśń Wybickiego.

To prawda. Śpiewali np. "za Twoim przewodem, wszyscy zamrzem głodem". Chodziło właśnie o to, że armia była słabo zaopatrzona w żywność. Albo żołnierze śpiewali: "dał nam przykład Bonaparte, jak rabować mamy".

Skąd taka przeróbka?

Powstała w momencie, gdy żołnierze Dąbrowskiego osłaniali wojska francuskie rabujące Rzym".

Znam to.

Ten mural ma wyjątkową wartość informacyjną. Naprowadza na odpowiedź onetu na pytanie, czym dla tegoż onetu ma być Polska?

Ja bym te dłonie na muralu złączył kajdankami. Tym właśnie jest onet. Kajdankami.

Ja bym to rozumiał bezpośredno a mianowicie - czym dla onetu (mejnstrimu IIIRP) Polska jest. Oni tak to widzą i stąd te ich narracje trafiają kulą w płot bo nie mają swoich odbiorców. To widać po tych zlotach tzw. opozycji na które już nawet działaczom z KOD nie chce się przychodzić. Co do kajdanek to są na kolejnym zdjęciu...

https://marketingprzykawie.pl/espresso/100-polsko-zyczy-onet-kampanii-wizerunkowej-stulecie-niepodleglosci/prasa_i/

Co do wulgaryzmów w słowniku ludzi kulturalnych jestem zwolennikiem wersji jak w tym fragmencie filmu  :)

Oni tak to widzą i stąd te ich narracje trafiają kulą w płot bo nie mają swoich odbiorców ...

Z tym, że oni wiedzą, że tak nie jest i dlatego życzą Polsce jak ma być. To nie są relacje, ale postulaty.

W takich mediach zachodzi związanie treści i formy ich przekazu dyrektywami redakcyjnymi. Te  ukształtowane są według pojęć kulturowych akurat panujących w kraju właścicielskim. Jednak pojęcia kulturowe same są narzędziem, a ich stręczenie może służyć zniewalaniu poprzez manipulowanie wymianą tożsamości u docelowych poddanych.

W omawianym przypadku mamy więc do czynienia z niemieckim życzeniem urodzinowym dla Polski złożonym z niemieckim poczuciem estetyki.

Poza tym, Niemcy potrafią być elastyczni nadal pozostając Niemcami, cokolwiek to dzisiaj w ogóle znaczy "być Niemcem":

https://www.dw.com/pl/beate-uhse-robi-biznes-na-erotyce-muzu%C5%82man%C3%B3w/a-18147075

Jak widać, symbol ma jeszcze głębsze korzenie.

Przy okazji, zwróć uwagę, że ta dłoń z krzyżykiem jest kobieca. Szkoda, że nie za bardzo wygląda on na Różaniec, ale i tak ochroni.

Poza tym, w graficznych przedstawieniach kierunek od lewej do prawej znaczy: "idzie do".

Moim zdaniem, to jest bardzo dobry ruch biznesowy. Z tego co wiem, już za kilka lat jedynymi klientami sexshopów będą już tylko muzułmanie. Europejczycy są w już większości impotentami, a seksem interesują sie juz tylko półprzytomni staruszkowie.

Sic transit gloria mundi. Muzułmanom też się znudzi. Chyba, że zaprowadzą tu swoje porządki.

Bardziej niż perspektywa biznesowa uwagę zwraca emancypacyjna perspektywa inwestycji, bo właściwym targetem są Muzułmanki mające poprzez dane produkty podniecać zwierzęcą chuć panujących nad nimi mężczyzn.

Niewątpliwie pociągający jest polityczny program post-coital tristesse  w miejsce walki o pokój. Należy bowiem dostrzegać za nim istotną szansę integracji. Kulturowy kompromis z Muzułmanami byłby o wiele łatwiejszy, gdyby po drugiej stronie niemieckie kobiety wróciły do tradycyjnie niemieckiego die drei K (Kinder, Küche, Kirche).

Ja im niczego nie proponuję, a tylko zauważam.

Bez znaczenia w dzisiejszej sytuacji. To jest zaledwie cytat.

Przeczytaj może dokładnie notkę, którą linkujesz i przestań może zawracać głowę.

Michał się pomylił. Nic takiego.