Sukces, czyli i ty zostaniesz urzędnikiem
Ponieważ dziś nic sensownego mi do głowy nie przychodzi, proponuję, byśmy z lekkim wyprzedzeniem zajrzeli do „Warszawskiej Gazety”. A tam mój najnowszy felieton na bardzo inspirujący temat. Polecam.
Prace komisji do spraw warszawskiej reprywatyzacji się rozkręcają, niemal każdy kolejny tydzień przynosi nowe, niekiedy wręcz fascynujące, wiadomości, jak choćby ta najnowsza, dotycząca tego, że kuratorem wyznaczonym przez Ratusz do jednej ze spraw był oficer Służby Kontrwywiadu Wojskowego, czy nieco wcześniejsza, że mąż i córka Hanny Gronkiewicz Waltz zwrócili miastu po okrągłym milionie, na mnie jednak największe wrażenie zrobiła informacja, że niejakiemu Jakubowi R, już wcześniej oskarżonemu o przyjęcie łapówek w wysokości 30 milionów złotych, dołożono kolejny zarzut tym razem w wysokości 20 milionów.
Powiem uczciwie, że na łapówkach się nie znam, głównie dlatego, że właściwie nigdy nie pełniłem funkcji, które dawałyby mi tu jakieś możliwości edukacyjne. No dobra, raz się zdarzyło, że, kiedy jeszcze pracowałem w szkole, jeden z rodziców chciał mi wcisnąć pięćset złotych, bym jego dziecku załatwił zdanie matury, no ale przede wszystkim wszyscy chyba wiedzą, że to musiał być jakiś żart, no a poza tym, cóż to jest pięć stów w porównaniu z 50 bańkami? W sytuacji jednak, która mnie tak poruszyła, może jeszcze bardziej, niż sama wysokość łapówki, wrażenie robi fakt, że ów Jakub R. to ani minister, ani wiceminister, ani dyrektor w ministerstwie, ani prezydent, czy któryś z wiceprezydentów miasta, ani nawet dyrektor w warszawskim Ratuszu, ale zaledwie – że pozwolę sobie zacytować – „zastępca Dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m.st. Warszawy”.
Proszę zwrócic uwagę na to, co się tu dzieje. Mamy oto urząd jednego z polskich miast, jakieś biuro, jego dyrektora, owego dyrektora zastępcę, oraz system, w którym ów urzędnik-zastępca jest w stanie do swojej pensji dorobić na poziomie kilkudziesięciu milionów złotych. Ma ów urzędnik prawdopodobnie żonę, dzieci, dzieci chodzą do szkoły, a tam koledzy się pytają, co robi tatuś, na co pada odpowiedź: „Jest urzędnikiem w Ratuszu”, a tu nagle pojawia się suma 50 milionów złotych. Jak to możliwe? Bo „taki mamy klimat”?
Otóż tak to właśnie widzę. To musi być kwestia klimatu i nie udawajmy, że chodzi tylko o Warszawę. I nie chodzi tylko o Warszawę, nawet jeśli tę sumę obniżymy do jednego miliona. I jeszcze coś. Nie oszukujmy się. Tu nie może chodzić tylko o urzędy miast.
Wypadałoby te uwagi zakończyć jakąś mocną refleksją, a ja zrobię coś mocno nieortodoksyjnego, a więc sięgnę po pomoc do samego Jacka Fedorowicza, któremu jeszcze w czasach PRL-u władza pozwoliła wydać naprawdę znakomitą książeczkę pod tytułem „W zasadzie tak”, w której napisał on, że komuna to jest takie miejsce na świecie, gdzie człowiek wprawdzie helikoptera sobie nie kupi, ale na flaszkę zawsze starczy. Komuna już dawno za nami, podobnie jak cała tamta słodko-gorzka atmosfera. Wkroczyliśmy w nowy wspaniały świat, gdzie, aby kupić sobie helikopter, a nawet kilka, nie trzeba być ani tak zwanym badylarzem, ani nawet milicyjnym kapusiem. Wystarczą zarękawki.
Książki, jak wczoraj, przedwczoraj i jutro są do kupienia w księgarni pod adresem www.basnjakniedzwiedz.pl, ewentualnie na moim blogu, po kliknieciu w okładkę. Polecam.
tagi: warszawa iii rp korupcja
![]() |
krzysztof-osiejuk |
19 stycznia 2018 10:26 |
Komentarze:
|
Wolfram @krzysztof-osiejuk |
19 stycznia 2018 11:06 |
Celnie punktujesz - bardzo trafne wnioski.
Za komuny mówiło się, że zwolnienie z wojska załatwia się z pielęniarką, a nie z generałem.
Kwoty robią wrażenie - dodam jedną, by mieć pojęcie o skali - ratusz warszawski wypłacił z tytułu rekompensat za mienie, którego nie chciał czy nie mógł zwrócić w naturze (za rządów HGW) 1,2 miliarda złotych. Warszawa nie jest jedyna - tyle, że pewnie najbardziej spektakularna. W innych obszarach ludzkiej aktywności jest niestety - bardzo podobnie.
![]() |
heniutka @krzysztof-osiejuk |
19 stycznia 2018 11:24 |
Problem się nie skończy, bo korupcja i wynikająca z niej bezpośrednio malwersacja i bylejakość nie są karane, a czasem wręcz są nagradzane. Mówię nie o Panu Bogu tylko o tzw polskim systemie prawnym i tu chodzi nie tylko o sądy ale o paragrafy przede wszystkim.
Panu Jakubowi R grozi w najgorszym dla niego scenariuszu 2-3 lata i sędzia wie, że on za te trzy latka wyjdzie i położy przeciw niemu (sędziemu) te 50 baniek i jakie on ma szanse się uchować wobec takiego argumentu...
![]() |
orjan @krzysztof-osiejuk |
19 stycznia 2018 11:41 |
Dzisiejsza krysza okazała się "rozumnym ludziom" już w całej jej okazałości w tym momencie, w którym publicznie, z detalami omawiano jak przyszedł Rywin do Michnika pracowicie zacierając jednak wysokości kwot "motywacyjnych".
Moja ówczesna refleksja była taka:
"Kwoty tej wysokości będą jakoś, gdzieś zafakturowane z watem za jakieś wysublimowane usługi. Najlepiej doradcze. Skoro zaś usługi zalicza się do mierzenia GNP, to głupie nagranie tego Rywina spowodowało szkodę, że GNP nie wzrósł tyle, ile mógł był wzrosnąć."
Tak wtedy pomyślałem.
![]() |
stanislaw-orda @krzysztof-osiejuk |
19 stycznia 2018 11:50 |
Formalne stanowisko jest bez znaczenia. Za III 'erpe" w ministerstwie finansów był sobie naczelnik, który pilnował tzw. akcyzy, a zwłaszcza zwolnień indywidualnych od płacenia tejże. Było to jednio z tzw. stanowisk strategicznych, gdyż "miało w nadzorze" największe spółki oraz najwazniejszych monopolistów. Zas wymiary owego podatku to były miesięcznie minimum kwoty klikudziesięciomilionowe dla jednego tylko podmiotu.
Rzecz jasna, iż ów urzędnik podlegał tylko formalnie dyrektorowi departamentu, w którym funkcjonował, a jego funkcja w MinFin, była klasyczną przykrywką dla czlowieka służb niejawnych.
Coś "w podobie", jak pięćdziesięcioparoletni major KGB w charakterze młodszego attache kulturalnego w placówce ambasadora.
Tak więć mnie np. nie dziwi usytuowanie owego urzędnika magistratu, ale nie ulegajmy złudzeniu, iz kazdy o podobnej randze urzednik miałby takie mozliwosci.
W MinFin od akcyzy był tylko jeden, a w magistracie "od odszkodowań" także mógł byc tylko jeden. Bo gdyby było dwóch to wiadomo byłoby , który puscił farbę. Ale gdyyby było trzech to wtedy nie byłoby to wiadomo.
![]() |
Szestow @krzysztof-osiejuk |
19 stycznia 2018 11:51 |
Ja się tylko zastanawiam co dzieje sie we łbach tych wszystkich złodzieji jak czytają że bolszewia z Pis-u bedzie puszczala bez kaleson w myśl zasady grab zagrabione:
|
Wolfram @heniutka 19 stycznia 2018 11:24 |
19 stycznia 2018 12:02 |
Paragrafy są OK - np. 229 kk - górna granica zagrożenia to 8, 10 lub 12 lat, zależnie od kwalifikacji.
Problem jest gdzie indziej - miałem kiedyś długą dyskusję z tzw. "wolnorynkowcami" - oni uważają, że korupcja gospodarcza (pokrzywdzony jest podmiotem prywatnym, funkcjonariusz publiczny nie występuje jako biorący czy dający) - to w ogóle nie jest korupcja, tylko normalny, wolny rynek albo, co najwyżej brak nadzoru.
Jak się powie, że niektóre z tych podmiotów są spółkami skarbu państwa - to odpowiadają, że rozwiązaniem problemu jest sprywatyzowanie wszystkiego. Jak się powie, że urzędnicy biorą - to winne są skomplikowane i nieżyciowe przepisy.
Tusk Donald powiedział kiedyś w polemice wyborczej z Jarosławem Kaczyńskim - Polacy nie dają łapówek, chyba, żeby obejść nieżyciowe prawo.
Surowego karania nie ma, bo przed karaniem za korupcję zabezpiecza sama korupcja. Telewizyjne wypowiedzi polityków, że trzeba surowiej karać - w sytuacji gdy jest problem z wszczęciem postępowania w instytucjach, które sami nadzorują - to tylko propaganda.
To jest choroba znana od dawna - która jak rak toczy nasze państwo: https://pl.wikipedia.org/wiki/Czarcia_%C5%81apa
W tamtej sprawie, wiek XVII - Chrystus z Kucyfiksu na sali sądowej odwrócił głowę - bo diabli, do których zwróciła się pokrzywdzona wdowa wydali sprawiedliwszy wyrok niż sąd. To nie są bajki - bo znam sprawę współczesną z korupcją w tle - kiedy pokrzywdzony "przyszedł do swoich, ale oni go odrzucili" - poszedł do nieswoich - i pomogli - bezpinteresownie. Żona tego człowieka nie mówi, że miałeś szczęście - czy że to był uczciwy człowiek, chociaż był - tylko pyta retorycznie wiesz kto ci pomógł? Odpowiedź - tak wiem, Duch Święty. I nie jest to dowcip czy anegdota.
![]() |
Draniu @krzysztof-osiejuk |
19 stycznia 2018 12:04 |
A miało być tak pięknie ,obecna partia rządząca jak również poprzednie zawsze obiecują ograniczenie biurokracji,przed wyborami.. A co mamy, ona pęcznieje i absurdalnie się rozrasta.. Wszystkie projekty socjalne , muszą być obsługiwane przez urzędników.. Budżet za nim trafi do poszczególnych departamentów ministerialny ,też przechodzi przez łapki urzędników.. Zanim trafi docelowo kupa kasy zostaje w łapach urzędników.. A urzędnicy to niemalże monarchia nam panującą.. Wczoraj była mowa o panu Bynajmniej czyli Patryku Jakim.. I co się okazuje , on nie jest typowym chłopcem z podwórka, który tyrał.. Ktoś się tematem zajął I przesledził jego szybką karierę.. A wspinaczkę zaczął od układów swoje ojca, ojciec oczywiście był wysoko uplasowanym urzędnikiem..
Liczba urzędników ,która aktualnie wynosi chyba około ponad 500 tyś. jest przerażająca..
![]() |
stanislaw-orda @Szestow 19 stycznia 2018 11:51 |
19 stycznia 2018 12:06 |
Im nie chodzi o nic więcej, jak tylko o to, że ktoś inny niż oni, może wejść w rolę pasera.
|
Wolfram @Draniu 19 stycznia 2018 12:04 |
19 stycznia 2018 12:11 |
Ale akurat w socjalu PiS zrobił dobrze - 500+ ma proste kryteria, których nie da się obejść, bo nie są uznaniowe.
Ja bym im wybaczył dzielenie się fruktami z tytułu bycia w polityce czy u władzy, nawet nepotyzm jest do przełknięcia. Tu mówimy o przekraczaniu innych granic.
|
Wolfram @Szestow 19 stycznia 2018 11:51 |
19 stycznia 2018 12:23 |
o dzieje sie we łbach tych wszystkich złodzieji jak czytają że bolszewia z Pis-u bedzie puszczala bez kaleson
W ich łbach dzieje sie to, co w moim - dochodzą do wniosku, że robione są głównie, jeżeli nie tylko te sprawy, gdzie okradane jest państwo - a zwykli obywatele pozostawieni są nadal sami sobie i wystawieni na pastwę losu.
Tzn. dojdą prędzej czy później do wniosku, że trzeba zmienić paradygmat "zarabiania" i dogadać się z tymi na niższych szczeblach, to góra przestanie się nimi zajmować. Szansę mają ci z pokrzywdzonych, co są licznym elektoratem - jak ci z kamienic w Warszawie - bo wybory trzeba wygrać. Dlatego prawnik kamieniczników pyta świadka - ale niech pan/pani powie, czy panią tak bardzo krzywdzili? W sytuacji gdy meritum nie jest ta krzywda, chociaż też - a fakt bezprawnego wejścia w posiadanie majątku.
![]() |
heniutka @Wolfram 19 stycznia 2018 12:02 |
19 stycznia 2018 12:54 |
Ja też z tym Panem Bogiem nie żatrtowałam.
10- 12 lat to to 5 mln na rok + wikt i opierunek. Trochę zadrżeliby może wobec przepadku mienia, ale 'wymiar sprawiedliwości" i tak nie jest tak skuteczny jak bank więc zawsze będą górą nad tymi wszystkimi "frajerami", którzy kupują kawalerkę na kredyt.
![]() |
Draniu @Wolfram 19 stycznia 2018 12:11 |
19 stycznia 2018 12:58 |
Peczniejaca biurokracja powoduje ,że to środowisko jest kryminogenne.. Aby ich kontrolować potrzebni są kolejni urzędnicy, na tym polega absurd..
Zamiast 500+ ,szeroko zakrojny system niskiego opodatkowania wielodzietnych rodzin.. Niskie ceny artykułów dziecięcych .. .. Nie wspominając o systemach kredytowania,które w porównaniu z innymi państwami aktualnie w Polsce są bandyckie.. Zniżki w rachunkach domów i mieszkań itp. itd..
I wiele innych pomysłów ,do których nie sa potrzebne tabuny urzędników.. Wyjść jest sporo.. Tylko trzeba zaufać ludziom... I oczywiście elastyczność w działaniu.. Dany projekt nie sprawdza się, zmieniamy..
A dziś mamy rozrastajaca się biurokrację ,galopujący dług publiczny, restrykcyjna polityke podatkową i niską stopę inwestycji,bez perspektywy wzrostu.. Zaczarowywanie rzeczywistości przez bankiera PMM tu niczego nie zmieni..
![]() |
Maryla-Sztajer @Draniu 19 stycznia 2018 12:58 |
19 stycznia 2018 13:26 |
To by już nie był socjalizm, gdyby każdy robił jak chce, bez kontroli urzędników. A armia urzędników kosztuje. Logiczne
.
![]() |
Maryla-Sztajer @Wolfram 19 stycznia 2018 12:23 |
19 stycznia 2018 13:27 |
Zmienić paradygmat ...bardzo dobrze
.
![]() |
Draniu @Maryla-Sztajer 19 stycznia 2018 13:27 |
19 stycznia 2018 14:21 |
Mogę dziś sie założyć,że następnym krokiem projektu 500+ będą kartki/bony.. Nie ma nic gorszego jak państwem zarządzają urzędnicy czyli etatysci.. Nam potrzebny do zarządzania jest przedsiebiorca.. Prosze posłuchać aktualne wypowiedzi Romana Kluski,który teraz zajmuje się hodowlą owiec i produkcją serów.. Jego wypowiedzi nie są optymistyczne.. A ten człowiek został ostro przemielinony przez bandę urzędników,którzy za swoje błędne decyzje nigdy nie odpowiedzieli .. Brak w prawie odpowiedzialności urzędnika ,który podejmuje decyzję, jest poważnym zaniechaniem.. Dziś odpowiada za błędy urząd,a nie urzędników.. A urząd to są nasze pieniądze...
Osobiście dla mnie ,urzedniki jest wrogiem number one.. W niczym nie pomaga .jedynie komplikuje ... A o mentalności, której tradycja sięga aż do zaborów ,mozna długo rozmawiać..
![]() |
qwerty @krzysztof-osiejuk |
19 stycznia 2018 15:44 |
Jako pointa"hołota w togach kanalie w zarękawkach" oto RP w swej istocie
![]() |
qwerty @Maryla-Sztajer 19 stycznia 2018 13:26 |
19 stycznia 2018 15:47 |
Problemem jest przekształcenie administracji w zwykłe bandyckie grupy zorganizowane ot posowieckie gangi jako atrapy administracji panstwa
![]() |
Maryla-Sztajer @Draniu 19 stycznia 2018 14:21 |
19 stycznia 2018 17:40 |
Różnie jest w prakrtce , w zetknięciu z urzędami... Wróg jest wyżej :))
.
![]() |
Maryla-Sztajer @qwerty 19 stycznia 2018 15:47 |
19 stycznia 2018 17:40 |
No jednak to nie monolit...
.
![]() |
Kuldahrus @krzysztof-osiejuk |
19 stycznia 2018 17:59 |
Dziękuję.
" I nie chodzi tylko o Warszawę, nawet jeśli tę sumę obniżymy do jednego miliona. I jeszcze coś. Nie oszukujmy się. Tu nie może chodzić tylko o urzędy miast."
Dokładnie tak. To nie tylko urzędy, to jest jakaś rozległa zaraza - każdy chce mieć swój własny helikopter, a co z życiem, szacunkiem dla drugiego człowieka, dla siebie samego? - ktoś zapyta, nic - "kto by się tam przejmował, hulaj dusza piekła nie ma, żyje się tylko raz, a po śmierci nie ma nic". Nie wiem, czy to wina PRLu, czy to jakaś inna przyczyna, ale rozeszło się to po Polsce.
![]() |
krzysztof-osiejuk @heniutka 19 stycznia 2018 11:24 |
19 stycznia 2018 19:02 |
Skąd Ty wzięłaś te 2-3 lata?
![]() |
krzysztof-osiejuk @orjan 19 stycznia 2018 11:41 |
19 stycznia 2018 19:04 |
Przeceniasz mnie. Do mnie trzeba mówic dużym kolorowym zdjęciem i jednozdaniowym bon motem.
![]() |
krzysztof-osiejuk @stanislaw-orda 19 stycznia 2018 11:50 |
19 stycznia 2018 19:10 |
Oczywiście jest możliwe, że ten R. był tam zaledwie czims przedstawicielem. Nie zmienia to jednak faktu, że zarękawki miał jak trzeba.
![]() |
krzysztof-osiejuk @Szestow 19 stycznia 2018 11:51 |
19 stycznia 2018 19:13 |
Moim zdaniem oni są już tak zepsuci, że nie potrafią nawet otworzyć szerzej oczu.
![]() |
krzysztof-osiejuk @Draniu 19 stycznia 2018 12:58 |
19 stycznia 2018 19:20 |
"dziś mamy rozrastajacą się biurokrację , galopujący dług publiczny, restrykcyjną polityką podatkową i niską stopę inwestycji, bez perspektywy wzrostu"
To jest prawda taka sobie chyba. Zachęcam do opamiętania.
![]() |
krzysztof-osiejuk @Draniu 19 stycznia 2018 12:58 |
19 stycznia 2018 19:23 |
I jeszcze jedno, bo to jest naprawdę typowe: "szeroko zakrojny system niskiego opodatkowania wielodzietnych rodzin. Niskie ceny artykułów dziecięcych". Wieloletnie rodziny, jak znam życie, w większości nie narzekaja na zbyt wysokie podatki, a co do cen artykułów dziecięcych, powiedz no tak zupełnie szczerze, co Ty na ten temat wiesz?
![]() |
krzysztof-osiejuk @Kuldahrus 19 stycznia 2018 17:59 |
19 stycznia 2018 19:26 |
Co znaczy, czyja wina? Wiadomo z powyższej dyskusji. Morawieckiego.
![]() |
Kuldahrus @krzysztof-osiejuk 19 stycznia 2018 19:26 |
19 stycznia 2018 19:47 |
No właśnie, niektórym takie wyjaśnienie wystarczy.
![]() |
heniutka @krzysztof-osiejuk 19 stycznia 2018 19:02 |
19 stycznia 2018 21:02 |
Już mnie p. Wolfram poinformował, że do 10-12 lat, ale z obserwacji wychodzi mi że nic. Pomyślałam, że skoro TVP poświęciła tyle czasu na transmisję to 2-3 lata musiałoby zostać zasądzone, ale mogę się mylić. U szczególnie wybitnych jednostek sam fakt, że ich działalność nazwano przestępstwem jest tak dotkliwą karą, że zakład karny jest absolutnie zbędny; stanowi jedynie dowód na małostkowość i mściwość plebsu.
![]() |
Draniu @krzysztof-osiejuk 19 stycznia 2018 19:23 |
19 stycznia 2018 22:39 |
Podaje przykłady innych rozwiązań ,nie będę wchodził w szczegoły,moga to byc jeszcze inne przyklady ..Głównie chodzi o to aby rodziny wielodzietne mniejsze rachunki płaciły i korzystały z dużych ulg podatkowych... Takich aby to przysłowiowe 500 zł pochodziło właśnie z tych pieniędzy ,zaoszczedzonych np.na rachunkach miesięcznych.. Nikt mi nie wmowi ,ze 500 + ,plus obsługa urzędników tego projektu, jest jedyny rozwiązaniem,ze innych skutecznych nie ma.. Jeżeli masz na myśli skrajne ubóstwo w rodzinach wielodzietnych,albo wynikających z przyczyn np. choroby rodzica/ rodziców.. Takie rodziny winny być objęte specjalną troską .. Oczywiście generalizuje, i nie wymagaj ode mnie wypracowanego sytwmu..Najlepiej oczywiście rozdawać pieniądze.. I to te same pieniądze ,które pochodzą z podatków .. Natomiast na inwestycje najlepiej zapozyczac się.. O.. I taki deal PiS robi..
Co do długu publicznego i stopy wzrostu inwestycji .. Jest dużo info na ten temat .. Wystarczy wrzuci hasła.. I będziesz miał odpowiedź..
![]() |
Grzeralts @Draniu 19 stycznia 2018 22:39 |
19 stycznia 2018 23:25 |
Nie jest jedynym, ale było łatwe do wprowadzenia i odporne na malwersacje. To jest w rzeczywistosci solidna ulga podatkowa na dziecko. Na dodatek z automatu degresywna, bo kwotowa.
|
Wolfram @Kuldahrus 19 stycznia 2018 19:47 |
19 stycznia 2018 23:47 |
Ale to wyjaśnienie - ani niczego nie wyjaśnia, ani nie jest prawdziwe (że Morawiecki).
PiS wbrew obiegowym opiniom nie ma takiej siły, jaką czasem demonstruje w mediach - tzn. nie jest tak, ze wszystko za nas załatwi, bo ma wielkie możliwości.
Poza tym - przestępstwa korupcyjne są trudne dowodowo - szczególnie, że wręczana korzyść nie zawsze jest materialna - czasem jest to przysługa, stanowisko, przychylność w jakiejś sprawie.
Nie można też wszystkiego widzieć czarno - to nie jest tak, że każdego można wrobić, czy "zrobić" i zawsze - bo ryzyko dla przestępców istnieje. Ich koszty rosną - nawet, jak tego nie widać - przeciwdziałanie czy opór ma sens.
|
Wolfram @Draniu 19 stycznia 2018 22:39 |
20 stycznia 2018 00:09 |
Zwróć uwagę, że obecnie mówią, że wzrost gospodarczy jest niebezpieczny czy niezdrowy, bo napędzany popytem wewnętrznym - a nie eksportem. Ale tak jest od wielu lat - to wynika m.in. ze struktury własności. Morawiecki czy ogólnie PiS nie ponosi tu żadnej winy. Z drugiej strony - taki mechanizm wzrostu zabezpiecza nas przed wpływami zewnętrznymi - więc ma swoje dobre strony.
Naprawienie czy poprawienie mechanizmów gospodarczych to tylko jeden z czynników wpływających na skalę patologii czy jej braku - i moim zdaniem nie najważniejszy. Prawo, przepisy i obyczaj są wtórne, są produktem zepsucia - a nie przyczyną. Wiem, że to tzw. komunały - ale leczyć należy dusze - bo opresja złych czy z zewnątrz gdyby nie trafiała na podatny grunt, nie byłaby skuteczna.
Te przysłowiowe helikoptery - milionowe łapówki, niepohamowana żądza wielkiego zysku bez wysiłku - to już bywało. Pokazywanie, dostarczanie i pochwała luksusu - jako celu życia było jednym z przyczyn upadku I RP. To czyniło ludzi podatnymi na zdradę, sprzedajnymi.
![]() |
MarekBielany @krzysztof-osiejuk |
20 stycznia 2018 00:28 |
... to naprawdę intrygujący obrazek, po czym z uśmiechem wróci do swoich codziennych spraw.
Dziękuję.
P.S.
a już chciałem zapytać: co się tej Warszawy czepiacie? Dookoła 1500 mil ...
![]() |
krzysztof-osiejuk @Draniu 19 stycznia 2018 22:39 |
20 stycznia 2018 01:51 |
Pytanie było proste. Co Ty wiesz na temat cen artykułów dziecięcych? Słowa kosztują grosze, a i to nie.
![]() |
krzysztof-osiejuk @MarekBielany 20 stycznia 2018 00:28 |
20 stycznia 2018 01:52 |
Nie pamiętam, o co chodzi z tym obrazkiem.
![]() |
krzysztof-osiejuk @heniutka 19 stycznia 2018 21:02 |
20 stycznia 2018 01:54 |
Przepraszam, ale nic nie zrozumiałem.
![]() |
MarekBielany @krzysztof-osiejuk 20 stycznia 2018 01:52 |
20 stycznia 2018 02:04 |
lódż wyrzucona na lodowiec. okładka.
![]() |
heniutka @krzysztof-osiejuk 20 stycznia 2018 01:54 |
20 stycznia 2018 09:44 |
To ja zapytam, czy uważa pan, że pan Jakub dostanie jakiś wyrok za przyjęcie 50 mln łapówki i czy może zostanie uniewinniony, a jeśli obstawia pan więzienie, to na jak długo?
![]() |
Kuldahrus @Wolfram 19 stycznia 2018 23:47 |
20 stycznia 2018 11:15 |
Właśnie tak jest, ale niektórzy traktują to jako wyjaśnienie i to wyczerpujące.
![]() |
Draniu @krzysztof-osiejuk 20 stycznia 2018 01:51 |
20 stycznia 2018 11:15 |
Wiesz doskonale i to wyjaśniłem, podałem jeden z wielu przykładów..To nie musi być akurat ten .. Jak się juz zawiesiłes na tych artykułach, i domagasz się wiedzy szczegółowej.. To również odsyłam do Internetu,abyś sprawdził sobie ceny artykułów dziecięcych.. Gdybym to ja zrobił, mógłbym być posadzony o trolling,wszak dyskusja jest o urzednikach, a nie o artykułach dziecięcych.. 500+ generuje kolejne tabuny urzędników, a więc koszty obsługi wzrastają.. Warto opracowac taki pomysł, aby nie generowł kolejnych miejsc pracy dla urzędników.. Taki był sens moje wypowiedzi..
![]() |
qwerty @heniutka 20 stycznia 2018 09:44 |
20 stycznia 2018 11:18 |
czyny takie nie mają znamion czynów niedozwolonych i będzie umorzenie lub oddalenie
![]() |
qwerty @Maryla-Sztajer 19 stycznia 2018 17:40 |
20 stycznia 2018 11:23 |
ideologicznie to monolit, jednostkowe przypadki/sytuacje/.. mają zawsze w tle np. napotkanie niezdemoralizowanego urzędnika/sędziego/ prokuratora/.. dla obywateli kazde postępowania to gra losowa o niskim prawdopodobienstwie trafienia na normalność [błędy i ich swiat to nie to samo co zorganizowana wykonawczo i ideologicznie administracja pąaństwa otoczona środowiskami kreujacymi scenografie do uzasadnień bezprawia i zwykłego bandytyzmu]
![]() |
stanislaw-orda @Draniu 20 stycznia 2018 11:15 |
20 stycznia 2018 11:37 |
"500+ generuje kolejne tabuny urzędników, a więc koszty obsługi wzrastają.."
A masz jakis konkret na temat tych tabunów, czy to tylko taka licentia fantastic?
![]() |
qwerty @stanislaw-orda 20 stycznia 2018 11:37 |
20 stycznia 2018 11:56 |
kreowanie szeptanej propagandy i tyle
![]() |
marek-natusiewicz @krzysztof-osiejuk |
20 stycznia 2018 12:28 |
Wspomniany klimat, to się nazywa "gubernalizm" rosyjski, który tak był skonsturowany, że każdy "brał", byle w określonej kwocie - ani mniejszej, ani większej - no i "musowo" dzielił się z tymi "wyżej". Wpadki były jedynie wówczas gdy ktoś "przestrzelił" stawkę nie dla swojej klasy...
![]() |
Draniu @stanislaw-orda 20 stycznia 2018 11:37 |
20 stycznia 2018 13:20 |
5200 dodatkowych miejsc pracy w samorządach do obsługi projektu 500+.. Dane pochodzą od samej Pani minister Rafalskiej.. Nie wmowicie mi,ze jest to program samoobalugujacy się.. I nikt nie został dodatkowo zatrudniony.. A ja nadal obstawiam ,ze ten pomysł socjalistyczny skończy się kartkami/bonmi
![]() |
Draniu @marek-natusiewicz 20 stycznia 2018 12:28 |
20 stycznia 2018 13:26 |
Otóż to... Co do mentalności urzedniczej to się ciągnie od zaborów ,spotegowana przez sanacje i komusze urzędy.. Do dziś utrwalana..
![]() |
kskiba19 @Draniu 19 stycznia 2018 14:21 |
20 stycznia 2018 19:06 |
Swoją drogą, podobno odziedziczyliśmy najgorszy typ biurew, austriacki. Pruski podobno był nieprzekupny (wobec normalnego petenta rzecz jasna), rosyjski odrotnie. Ale przynajmniej było jasne jak podejśc. A ten nasz odziedziczony to ni w kij ni w oko.
![]() |
qwerty @kskiba19 20 stycznia 2018 19:06 |
20 stycznia 2018 21:22 |
jest rok 2017r. w adminstracji pracuje pokolenie, ktore nawet nie wie co to austriackie gadanie, analizy i diagnozy dot. funkcjonowania urzędników w RP to nie opowieści jak przy piwie, mity, bon moty slużą tylko do odwracania uwagi od zagadnień powaznych/istotnych
![]() |
qwerty @Draniu 20 stycznia 2018 13:26 |
20 stycznia 2018 21:24 |
czy masz wiedzę o tym jak poszczególne resortowe urzędy funkcjonują, jakie są struktury [oficjalne i nieoficjalne], jakie są cele ustowae i okołoustawowe, ... bajeczki dla naiwnych co to wszędzie i sanacje i żydow i komuchów szukają
![]() |
Draniu @qwerty 20 stycznia 2018 21:24 |
21 stycznia 2018 09:53 |
Chciałeś dowiedzieć się o liczbie urzędników, więc ja podałem... Chciałeś konkret to go wymieniłem.. Nie muszę znać tej chorej struktury biurokratyczne,która o połowę powinna byc zlikwidowana.. I nikt nikogo nie szuka w postaci np. Żyda.. To juz jest Twoja wybujała tworczość..Mowa była o mentalności typowego urzędnika...
![]() |
qwerty @Draniu 21 stycznia 2018 09:53 |
21 stycznia 2018 10:17 |
nie istnieje cos takiego jak mentalność typowego urzędnika, wzrost liczby zasobow administracji nie wynika li tylko z 500+; redykcje etatów dokonuja sie tylko w sytuacjach ponadkrytycznych i są wymuszane zawsze z zewnątrz; bajania o etosach wywodzących się z XIX w, zaborow, etc są zwykłym bajdurzeniem; resortowe zasoby osobowe są zorganizowane hierarchicznie tak w ujeciach lokalnych jak ponad lokalnych, dot. to calega aparatu administracynego państwa, panstwo tworzone przez aparat partii komunistycznej jest odzwierciedleniem idei/zasad/celów/... wypracowanych przez lata w ramach ruchu komunistycznego, ze znanym centrum i lokalnymi odchyleniami np. prawicowo-nacjonalistycznymi
![]() |
stanislaw-orda @Draniu 20 stycznia 2018 13:20 |
21 stycznia 2018 10:44 |
ale bezrobocie zmalało
![]() |
Draniu @qwerty 21 stycznia 2018 10:17 |
21 stycznia 2018 15:23 |
Aby się dobrze zrozumieć i wrócić do istoty artykułu Krzysztofa.. To będzie dalsza część o mentalności, a może typie osobowości.. Czy zadawałałes sobie pytania.. Co powoduje ,ze ludzie zostają urzednikami ?Co ich motywuje? Dlaczego pracuja w urzedach? Skad biorą wzorce? A przypomnę ,że armia urzędnicza liczy sobie aktualnie ponad 0,5 mil głów i ta liczba raczej nie maleje..
![]() |
Maryla-Sztajer @Draniu 21 stycznia 2018 15:23 |
21 stycznia 2018 15:29 |
Potrzeba bezpiecznej pracy 'na etacie'...
I inne ofkoz..
.
![]() |
Draniu @Maryla-Sztajer 21 stycznia 2018 15:29 |
21 stycznia 2018 17:00 |
Proszę o odwagę.. Jakie inne cechy? Bezpieczenstwo to zbyt prosta odpowiedz.. Jestem przekonany ,ze nie jest to chec pomocy ludziom.. Jak sobie na te pytania odpowiemy to będziemy mieli przeciętny przekrój osobowości urzędnika wraz z mentalnością : " Sukces ,czyli i Ty zostaniesz urzednikiem"..
![]() |
qwerty @Draniu 21 stycznia 2018 15:23 |
21 stycznia 2018 17:04 |
świat bez urzędników? taka sama praca jak każda i tylko od wyjkonujacego taka prace zależy kim się staje, niektórzy lubia taką pracę i bywa mają predyspozycje, mam wrażenie, że w istnieniu urzędów i urzędników postrzegasz zło tego świata, zagadnienia ponerologii urzędniczej/politycznej to odsyłam do prac na ten temat
![]() |
qwerty @Maryla-Sztajer 21 stycznia 2018 15:29 |
21 stycznia 2018 17:07 |
nie zawsze jest to praca bezpieczna, mamy 'klientow' ktorzy byli urzednikami/policjantami i sa takimi samymi ofiarami działań niedozwolonych [nawet w wykonaniu przełożonych] jak inni obywatele RP, też dostaja sankcje karne/skarbowe/środowiskowe/.. - wizja świata, że to wysztko zło przez urzędników jest wizja bardzo ale to bardzo ubogą, aby nie rzec dezinformacyjną w zamierzeniu
![]() |
Maryla-Sztajer @Draniu 21 stycznia 2018 17:00 |
21 stycznia 2018 17:08 |
:)) Nie, no nie chęć pomocy ludziom...
Bo rodzina już tam pracuje i pomoże
Bo stała regularnie wypłacana pensja urlop L4 ....
Bo możliwość kariery ( nie ma tam rodziny, ale jest 'chęć szczera" :)))
Bo - czasem władza - choć to już dla 'świadomych praw i obowiązku' :))))) względem szefostwa
Bo....
To z obserwacji własnych. Może pan dodać do tego pewnie jeszcze coś?:)
.
![]() |
qwerty @Draniu 21 stycznia 2018 17:00 |
21 stycznia 2018 17:09 |
i Ty zostaniesz komentatorem/blogerem/pisarzem/... wymień cechy i udokumentuj jakie patologiczne zjawiska chcesz piętnować, wydawanie aktów urodzenia w gminie? a może przyjmowanie wniosków o wydanie paszportu?
![]() |
qwerty @Maryla-Sztajer 21 stycznia 2018 17:08 |
21 stycznia 2018 17:10 |
Pani marylo, nie ma Państwa/społeczności bez urzędow i urzedników, problemem jest patologia w funkcjonowaniu i w założeniach dot. powoływania bytow urzędniczych [struktury, resorty, etc]
![]() |
Maryla-Sztajer @qwerty 21 stycznia 2018 17:10 |
21 stycznia 2018 17:28 |
Ale Draniu ma rację z przerostem:))) Gdzieś wyżej pisałam - gdyby zostawić ludziom do ich decyzji wiele spraw - to by już nie był socjalizm.
Chyba tu się z Draniu zgadzam;).
.
![]() |
qwerty @Maryla-Sztajer 21 stycznia 2018 17:28 |
21 stycznia 2018 17:34 |
tzw. przerosty są systemowym budowaniem resortowych zasobów to jak tworzenie społeczności wiernej swym władcom, tyutaj racja calkowita, ale problemem jest jakość, jakość i jeszcze raz jakośc wykonywanjej pracy oraz formy jej organizowania, są urzędy gdzie jak sie wejdzie to staje sie w zdumieniu, że tak mozna to zorganizować i o dziwo wszystko funkcjonuje jak w zegarku, ale to tylko jaskółka co wiosny nie czyni
![]() |
Maryla-Sztajer @qwerty 21 stycznia 2018 17:34 |
21 stycznia 2018 17:48 |
Ja rozumiem. Rzecz w pominiętym przez pana zdaniu.... To jest socjalizm.
Żyłam w PRL, żyję teraz .....
Pewnie umrę też w socjalizmie....No ale..... mogę być z tego niezadowolona.
W PRL się nie bałam aż tak bardzo to i teraz :))
.
![]() |
qwerty @Maryla-Sztajer 21 stycznia 2018 17:48 |
21 stycznia 2018 18:15 |
faktem jest że obecny system realnego sprawowania wladzy jest dużo bardziej niebezpieczny dla obywateli RP niż prl, to taka ewolucja patologii komuny z udawanym przyzwoleniem na własność [ własnośc dekretowana wykonawczo tylko dla swoich gangów, bo to zwykłe gangi]; realnie to budowane jest społeczeństwo nowego typu ze zdecydowanym eliminowaniem osobnikow/organizacji niepożądanych ideologicznie i nie dotyczy to ocen tego co widzimy i slyszymy w mediach, wojna ideologiczna toczy się w ciszy np. na salach sądowych, w urzędach skarbowych, w prokuraturach, ...
![]() |
Draniu @qwerty 21 stycznia 2018 18:15 |
21 stycznia 2018 19:02 |
To może jeszcze z innej strony.. Ktoś zmusza te osoby aby zostali urzędnikami.. ? Czy uważasz ,ze ponad 500tys.ludzi.,z sufitu się wzięło..Gdyby na tych ciepłych posadkach było tak źle to ludziska by tak się nie garneli..Co ich nakręca , aby byc osobami od przekładania dokumentów lub wypełniania I stawiania pieczątek.. Uważasz ,ze jest to praca ,która pozostawia jakiś konkretny jakościowy produkt,bo o pomocy ludziom to raczej trzeba zapomnieć... A jak sadzisz skąd moja antypatie do urzędników się wzięła.. Przecież sobie tego nie wymyśliłem ,to są moje doświadczenia z nimi.. I to nie są jednostkowe sytuację..
![]() |
Maryla-Sztajer @Draniu 21 stycznia 2018 19:02 |
21 stycznia 2018 19:42 |
QWERTY nie chwyta ...a nie wiem czy pan też nie chwyta? mojej odpowiedzi.
Cały dzień tylko rzucam okiem tutaj, coś innego robię...
Socjalizm to nie jest tylko coś zewnętrznego...narzucanego nam....
To stan umysłu, to przez kilka pokoleń tak się zrosło...mentalnie.
Ci ludzie idą 'na państwowe...bo to i administracja uczelni ...itd....
...bo nie umieją nic innego.
Nie mają inicjatywy, odwagi, pomysłu...jeszcze innych...by stanowić o sobie.
Dużo jeszcze można pisać... tylko że juz sto razy pisałam przez te lata.
Ludziom zrobiono coś takiego 'w głowie' że będa się kurczowo trzymać opiekuna - państwa...
.................
..
mam robotę.
.
![]() |
qwerty @Draniu 21 stycznia 2018 19:02 |
21 stycznia 2018 19:45 |
zlikwiduj urzędy, banki, i na koniec żeby nie było nic
![]() |
Draniu @qwerty 21 stycznia 2018 19:45 |
21 stycznia 2018 22:23 |
Popadasz w skrajności, nikt nie mówi o likwidacji.. Nie rozumiesz .że to jest chora sytuacja z tak duza iloscia urzędników, to nie jest normalne.. Demografia nie wzrasta.. Nas ubywa ,a urzędników przybywa.. Stopa inwestycji jest niska ,a urzędników przybywa.. Logicznie powinno być mniej.. O tym powinno sie mówić,nie pieklić się ,tylko rozmawiać.. Niech Ci co są urzędnikami,mają tego świadomość..Bo to jest jakieś szaleństwo..
![]() |
Draniu @Maryla-Sztajer 21 stycznia 2018 19:42 |
21 stycznia 2018 22:30 |
Pełna zgoda..Rozumiem. Ale nie mówić o tym ,to też nie jest wyjście ..
![]() |
Maryla-Sztajer @Draniu 21 stycznia 2018 22:30 |
22 stycznia 2018 10:55 |
Nie, mówić trzeba. Ja po prostu już nie wiem gdzie i jak..Poza zwykłą obserwacją otoczenia ..od lat... rozumiem mechanizm. Gdzie o tym mówić? Nie ma gdzie, nie ma do kogo. Ludzie wolą wchodzić w szczegóły...opowiadać o detalach. Jeśli się zejdzie na ten poziom...to owszem...tylko że nie ma takiej formy zdyscyplinowania rozmówców w necie, bo doprowadzić do wyższego poziomu, do wniosków... Bez końca każdy spieszy z dodaniem przykładu, który mu się właśnie jeszcze przypomniał.
To nie lekcja akademicka, gdzie wykładowca przynajmniej w teorii...powinien doprowadzić do etapu 'podsumowanie'....
Nawet jak się ktoś wpisze z podsumowaniem...to wielu będzie dalej gadać, jakby nic ważnego się nie stało. Ewentualnie obrażą się, że ktoś inny na tę summę wpadł...
Uczyłam całe życie, w różnych miejscach, tylko początkowo jako nauczyciel....potem inaczej.... Inne są tez formy pracy z pojedynczym "uczniem" ..co innego niesforna gromada...
.
![]() |
qwerty @Maryla-Sztajer 22 stycznia 2018 10:55 |
22 stycznia 2018 12:20 |
tak, nie ma ani do kogo [bo adresaci decyzjni mają to w ...] i po prawdzie nawet ani po co; analizy wielu przpadków pozwalaja na diagnozowanie powtarzalnych mechanizmow patologii i to jest jednym z celów wymiany spostrzeżeń/opinii/... - wnioskami są budowane zasady relacji wobec urzedów aby przeżyć/przetrwać; nie poruszamy problematyki optymalizacji wielokryterialnej w budowaniu zaożęn funkcjonowania adminsitracji bo i tak nie mamy wiedzy dot. skutecznych praktyk liwkidaci lub powoływania instytucji/kadr/...
![]() |
Draniu @Maryla-Sztajer 22 stycznia 2018 10:55 |
22 stycznia 2018 15:31 |
Istotne jest to ,ze my wiemy o co chodzi i rozmawiamy.. Natomiast ,jeżeli jest ponad 500tys urzędników, zachodzi duże prawdopodobieństwo,że wśród czytelników SN są tez urzędnicy..:) A żyć w hipokryzji to już jest nieciekawe zycie.. No cóż.niech żyją w tej swoje ułudzie bezpieczeństwa oraz hasła .. Sukces,czyli i Ty zostaniesz urzędnikiem" :)