-

krzysztof-osiejuk : To ja

Artykuły użytkownika

Po ile kiełbasa, po ile prąd, czyli Zmiana Bardzo Zła

      Kiedy moje dzieci były jeszcze małe, któreś z nich pewnego dnia zapytało mnie, co to znaczy że coś jest względne. Odpowiedziałem jemu czy jej najlepiej jak potrafiłem, a więc przypowieścią o dwojgu ludziach, z których jeden jest mądry, a drugi głupi, którzy nagle robią coś równie głupiego, a my mamy za zadanie ocenić, który z nich jest ten gorszy. Moje dziecko przedstawiło swoją ocenę natychmiast. Zły jest ten mądry, bo od niego wymagamy więcej, no i tym sposobem wyjaśniliśmy sobie zagadkę względności.

      Przypomniałem sobie tamtą sytuację w związku z pewnymi bieżącymi wydarzeniami i nie wykluczam, że część z nas już się domyśla, o co może chodzić. Otóż w ostatnich dniach, głównie na terenie Stolicy, Platforma Obywatelska kazała rozwiesić billboardy przedstawiające wykrzywioną ...

krzysztof-osiejuk
23 sierpnia 2018 10:02

28     2934    7

Kiszka czyli kicha

       Właśnie dowiedziałem się, że Robert Plant, wokalista zespołu Led Zeppelin, skończył 70 lat, co mnie właściwie nie zaskoczyło, bo w końcu czemu miałoby mnie zaskoczyć? W koncu jeszcze chwila, a sam osiągnę ów piękny wiek i już nie będę mógł udawać, że ów dowcip, który jacyś złośliwcy rozpuszczają w sieci, mnie nie dotyczy. Prawda?

        Dziś jednak nie będziemy rozmawiać ani o upływie czasu, ani tym bardziej o tym, jak mnie starość łapie za kołnierz, ale spróbujemy rzucić okiem na coś, na co zwrócił moją uwagę wspomniany Rober Plant w okolicznościowym wywiadzie. Wywiad jak setki innych tego typu, tyle że pod sam koniec stało się coś, co moim zdaniem raczej się nie zdarza, a już zwłaszcza w wykonaniu tak zwanych gwiazd rocka. Otóż, jak mówię, na zakończenie swoich wspomnień, Pl ...

krzysztof-osiejuk
22 sierpnia 2018 09:59

61     4274    3

Czy w miejscowości Smoleńsk znajduje się boisko do piłki nożnej?

        Nie wiem, czy to już wcześniej deklarowałem, a jeśli nie, to bardzo proszę. Choć od strony technicznych zawiłości na piłce nożnej znam się umiarkowanie, oglądam ją – zwłaszcza w wykonaniu drużyn angielskich – z najwyższą przyjemnością, mam swoje mniej lub bardziej ulubione drużyny, którym zażarcie kibicuję i czas kiedy w rozgrywkach angielskiej Premier League następuje wakacyjna przerwa, czuję się zdecydowanie pozbawiony czegoś bardzo ważnego. Kiedy natomiast przychodzi czas Mistrzostw Europy, czy, tym bardziej, Mistrzostw Świata, zrywam się na równe nogi i cały ten czas spędzam przed telewizorem nadzwyczaj radośnie. Oczywiście to nie tylko piłka nożna sprawia, że moje życie jest weselsze. Lubię też oglądać lekkoatletykę, skoki, tenis, siatkówkę, a nawet rugby. Jednak piłka to ...

krzysztof-osiejuk
21 sierpnia 2018 09:44

7     1797    7

Otwarty dialog zamknięty do odwołania

       Stali czytelnicy tego bloga, z pewnością pamiętają postać mojego kiedyś bardzo bliskiego kumpla Michała, który ponad dwadziścia lat temu, jako autentyczny polski patriota, przeniósł się z całą rodziną z Londynu do Warszawy i tu zdecydował się zostać już na zawsze. Pisałem o nim stosunkowo często, zawsze z najwyższą sympatią, a temat ten się ostatecznie urwał, kiedy się okazało, że Michał związał się politycznie i duchowo z KOD-em i osiągnął taki poziom zaangażania, że mi zwyczajnie nie wypadało go tu dręczyć. Rozmawialiśmy jednak wciąż, głównie na Twitterze, zachowując przy tym podstawy tego co się nazywa kulturą, nawet jeśli Michał notorycznie zarzucał mi, że ja, popierając Prawo i Sprawiedliwość, de facto popieram Putina, na rzecz którego w sposób oczywisty PiS działa. Nie obr ...

krzysztof-osiejuk
20 sierpnia 2018 09:44

73     4466    11

O tym jak zostałem faszystą

Niespodziewanie plany znów się zmieniły i jednak dziś już mogę wrzucić swój najnowszy felieton z „Warszawskiej Gazety”, co sprawi, że jutro będzie o skutecznych deportacjach. A zatem, voila!     

 

 

      Zakończyły się lekkoatletyczne mistrzostwa Europy w Berlinie i niemal do końca Polska zajmowała pierwsze miejsce z siedmioma złotymi, czterema srebrnymi i jednym brązowym medalem w ogólnej klasyfikacji mistrzostw. W końcowej konkurencji, czyli sztafecie mężczyzn 4x100 metrów, wygrali Brytyjczycy i z pięcioma medalami srebrnymi Polskę wyprzedzili. Natychmiast na tę sytuację zareagował Internet zwracając uwagę na fakt, że owi Anglicy to Chijindu Ujah, Adam Gemili, Zharnel Hughes i Harry Aikines-Aryeetey, co choć oczywiście oddaje sprawiedliwość wielkości Imperium, w zaledwie minimalny ...

krzysztof-osiejuk
19 sierpnia 2018 10:25

18     2260    11

Czy Nonso Amadi to guano?

         Ja zdaję sobie naturalnie sprawę z tego, że na dziś zapowiedziałem najnowszy felieton z „Warszawskiej Gazety” jednak bieg wydarzeń sprawił, że muszę wprowadzić pewną korektę i „Warszawską” sobie poczytamy dopiero w poniedziałek, po tym jak wrócę z Warszawy, a dziś podzielę się paroma refleksjami na temat tego, co nam przyniosło moje postanowienie, że ten blog będę powoli przekształcał w blog muzyczny. Otóż wyobrażałem sobie ów projekt w taki sposób, że ja tu na przykład napiszę coś – co zresztą, jak wiemy, zrobiłem – na temat swojego ulubionego zespołu Portishead, na co przyjdzie ktoś, kto mi napisze, że on nie lubi ani Portishead, ani całego tego ponurego nurtu, tylko wesołe country i wrzuci nam tu Johnny’ego Casha. Na to z kolei przyjdzie ktoś inny, kto zamiast Casha zapropo ...

krzysztof-osiejuk
18 sierpnia 2018 08:49

24     2508    3

Gdy zgasła ostatnia gwiazda

       Plan był taki, by dziś, dla odmiany, wyrazić szacunek dla Dobrej Zmiany i napisać parę słów o deportacji na Ukrainę Ludmiły Kozłowskiej. Zmarła jednak, jak wiemy, Aretha Franklin i ponieważ jest to dla nas wszystkich – nawet tych, którzy jej śpiewu nigdy nie słuchali – strata nie do opisania, więc nawet tak potężne osoby jak ruscy szpiedzy będą musieli poczekać, i to aż do poniedziałku. Rzecz bowiem w tym, że względów rodzinnych w sobotę wyjeżdżamy na dwa dni do Warszawy, a to sprawia, że w tym tygodniu niedziela wypada. No a ponieważ z felietonem dla „Warszawskiej” czekać nie mogę, on się pojawi jutro, a Ruscy będą dopiero w poniedziałek. Dziś natomiast żegnamy Arethę.

       Przez cały dzień jesteśmy atakowani informacją, że oto zmarła „królowa muzyki soulowej” i to jest oczyw ...

krzysztof-osiejuk
17 sierpnia 2018 10:23

28     3202    5

Defilada ze wsi Warszawa

     Oglądałem sobie wczoraj w telewizorze transmisję z defilady, z coraz większym zachwytem podziwiałem te czołgi, wozy opancerzone, tych żołnierzy i  żołnierki, czy wreszcie samoloty i helikoptery, i kiedy już byłem naprawdę bliski wycofania się ze wszystkich brzydkich słów, jakie ostatnio wypowiedziałem pod adresem Dobrej Zmiany przypomniałem sobie muzyczny projekt, o którym tu kiedyś przez chwilę rozmawialiśmy, a mianowicie tak zwaną „Kapelę ze wsi Warszawa”. Skąd to pozornie kompletnie bezsensowne skojarzenie? Czyżby to był mój nowy plan, by wszystko kojarzyć z muzyką? Otóż nie. Dziś o muzyce ani słowa. Już zatem wyjaśniam, choć jednak może na początek przypomnę, co to jest takiego owa Kapela. Jest to mianowicie, jak już wspomniałem, projekt muzyczny, ale nie tylko, a jeśli brać p ...

krzysztof-osiejuk
16 sierpnia 2018 10:35

42     3698    6

Jak to jest być głupim jak but

        Wspominałem tu przez te wszystkie lata parę razy amerykańskiego dziennikarza Boba Greene’a, którego czytam namiętnie i od którego czerpię zarówno ściśle określoną wiedzę, jak i umiejętność przelewania tej wiedzy na zdania. Otóż kiedy Greene był jeszcze początkującym dziennikarzem, miał rubrykę w „Chicago Tribune”, gdzie relacjonował wielkie rockowe koncerty, w których uczestniczył jako zaproszony reporter. Pewnego dnia jeszcze w roku 1972 miał okazję uczestniczyć w słynnym koncercie zespołu Jethro Tull w nowojorskiej hali Madison Square Garden. Oto jego relacja:

     „Wokalista zespołu Ian Anderson bisował, a rozentuzjazmowana publiczność napierała na scenę. Części z nich udało się dotrzeć do dolnej części ściany, prowadzącej już do samej sceny, skąd, stając na ramionach znajom ...

krzysztof-osiejuk
15 sierpnia 2018 10:36

41     2965    3

Nasze kochane Portishead

        Oczywiście żadna wiążąca decyzja nie została jeszcze podjęta, ale przez te dwa dni, kiedy grałem tu różne piosenki, chodzi mi po głowie myśl, by ten blog powoli się przeistoczył w blog przede wszystkim muzyczny. Czemu? No, przede wszystkim bardzo mi się spodobała sytuacja, zwłaszcza sobotnia, kiedy moja notka nie przekroczyła nawet tysiąca odsłon, a dyskusja jaką wzbudziła, była niemal tak żywa, jakbym ja co najmniej ujawnił nieznane tajemnice powołania tak zwanej komisji reprywatyzacyjnej, a co więcej chyba ani jeden komentarz mnie nie zirytował, jako nieadekwatny, złośliwy, czy zwyczajnie głupi. Po drugie, ostatnio zbyt często zauważam, że na temat bieżących wydarzeń nie mam nic mądrego do powiedzenia, a gdy chodzi o refleksje na tematy bardziej ogólne, przede wszystkich nie ...

krzysztof-osiejuk
14 sierpnia 2018 10:16

52     2982    3

Jak się nazywa ta choroba?

Już wkrótce ukaże się kolejne wydanie tygodnika „Warszawska Gazeta” z moim nowym felietonem, a tymczasem wszystkich tych, co z dowolnych powodów do tego fantastycznego pisma dostępu nie mają, zachęcam do czytania mojego ostatniego tekstu.     

 

 

      Temperatura tak zwanego politycznego sporu, a w rzeczywistości najbardziej klasycznego sporu cywilizacyjnego, jakiego jesteśmy niemymi świadkami od czasu gdy Prawo i Sprawiedliwość objęło w kraju władzę nie spada, a wręcz przeciwnie, wydaje się, że zmieniła się w ciężką gorączkę, która miejscami przechodzi w zwyczajne majaczenie. Wszyscy pamiętamy czasy, gdy bywało naprawdę ciężko, choćby w latach 2005-2007, czy w miesiącach bezpośrednio po Smoleńskiej Katastrofie, jednak tego co się wyprawia dziś, wydaje się, że ludzkie oko dotychczas ...

krzysztof-osiejuk
13 sierpnia 2018 09:47

12     3644    5

Czy woda utleniona jest skutecznym lekarstwem na plagę gołębi?

          Mamy dwa balkony, jeden od strony ulicy, drugi od podwórka. I tak się złożyło, że przez ponad dwadzieścia lat jeden z tych balkonów był wyłączony z użytku ze względu na plagę gołębi, które tam sobie zrobiły domek, z którego ich się nie dało przy pomocy jakichkolwiek środków „wyczyścić”. I oto, proszę sobie wyobrazić, z jakiegoś powodu, jesienią zeszłego roku pojawiły się na naszym podwórku kawki, które opanowały cały teren i gołębie skutecznie przepędziły. Dziś gołębie, owszem, to tu to tam widać, ale nie na tyle, byśmy się mogli nimi przejmować, a nasz balkon wrócił do należnego sobie użytku.

        Ponieważ byłem bardzo ciekawy, czy z tymi kawkami to była jakaś zorganizowana akcja, czy może ich pojawienie się miało inne racjonalnie wytłumaczalne przyczyny, zadzwoniłem do C ...

krzysztof-osiejuk
12 sierpnia 2018 10:18

25     2611    5

Lubimy tylko te piosenki, które już znamy

Zgodnie z obietnicą, drugi dzień oddechu. Bardzo proszę.

 

krzysztof-osiejuk
11 sierpnia 2018 10:24

51     2672    2

Piosenka

Z przykrością informuję, że wczoraj sprzedały się trzy ostatnie egzemplarze "Licha". Po resztę zapraszam do kontaktu pod adresem [email protected]. A tymczasem piosenka dla podniesienia tego upału.

 

krzysztof-osiejuk
10 sierpnia 2018 10:06

22     2327    5

Hypatia z Aleksandrii patronem obchodów setnej rocznicy odzyskania niepodległości?

      Nad tym, czy pisać ten tekst zastanawiam się już od paru dni, a mój problem jest podwójny. Przede wszystkim, nie mam pewności, czy wypada mi komentować życiowe dokonania osoby, która nie dość że, jak to się mówi u mnie na wsi, „jeszcze nie wystygła”, a po drugie, na tym o czym chcę pisać nie znam się w stopniu choćby szczątkowym. A mam na myśli historię i to w dodatku historię jak najbardziej starożytną. A mimo to, jak widzimy, udało mi się przełamać i prę do przodu z podniesioną przyłbicą.

       Jak wiemy, niedawno zmarła prof. Maria Dzielska i owe odejście zostało ogłoszone z taką uroczystością, że na jej pogrzebie pojawili się i Prezydent i Premier i sam Prezes O Kulach, co, o ile czegoś nie przegapiłem, nie miało miejsca od czasu odejścia Zyty Gilowskiej. I tu muszę przyznać ...

krzysztof-osiejuk
9 sierpnia 2018 09:59

23     2810    9

Wesoła piątka na upalny sierpień

Kolejne dwa tygodnie za nami, a więc pora na moje krótkie kawałki z „Polski Niepodległej”. Mam nadzieję, że będzie wesoło jak zawsze.

 

 

 

Dzisiejsze wydanie „Wezwanych do tablicy” będzie o tyle inne od poprzednich, że w całości poświęcone osobom, które marszałek Karczewski zechciał specjalnie dla nas uprzejmie nazwać „świrami”. Ja oczywiście wiem, że przez te wszystkie miesiące jak jesteśmy razem, tu się głównie kręcą owe „świry”, jednak tym razem mam na myśli autentyczną patologię, bez jakichkolwiek skrótów i kompromisów. Na pierwszy rzut bowiem idzie nie kto inny, jak chyba tu dotychczas nie widziana, Magdalena Środa, która w wypowiedzi dla telewziji TVN Style powiedziała co następuje:

Na nasze zjazdy, może nie w Krakowie, ale już w innych miejscach, w Mądralinie, przyjeżdżała pe ...

krzysztof-osiejuk
8 sierpnia 2018 10:06

5     1554    4

Czy Wojciech Smarzowski zastąpi Korę jako wokalista Maanamu

       Najpierw odpowiedni link na swoim blogu wrzucił nasz kolega Onyx, następnie szerzej sprawę omówił u siebie Coryllus, a ja żeby się bez sensu po raz kolejny nie powtarzać, skomentowałem kwestię bardzo krótko w komentarzu. Przypomniałem tam swój, moim zdaniem nadzwyczaj oryginalny plan, który na moje oko ma mniej więcej podobne jak plan Ministerstwa Kultury szanse skutecznej realizacji, natomiast jego ewentualny wynik jest przynajmniej bardziej wymierny. Moim zdaniem bowiem, jeśli polski rząd już się ostatecznie zdecydował, by zaatakować świat naszą wspaniałą historią od strony kultury pop, to te 70 milionów złotych, które minister Gliński postanowił przeznaczyć na produkcję cyklu hollywoodzkich filmów o Wielkiej Polsce, powinien przeznaczyć na scenariusz do kolejnej części przygó ...

krzysztof-osiejuk
7 sierpnia 2018 10:09

36     3748    10

Modlitwa za Józka

        Nie wiem, jak się sprawy mają w Polsce, ale gdy chodzi o Katowice, to bezrobocie praktycznie nie istnieje, a jeśli gdziekolwiek jeszcze pojawiają się jakieś dziury, są one skutecznie wypełniane przez pracowników z Indii – to, gdy chodzi o korporacje typu IBM – lub z Ukrainy – i tu mam na myśli poziom nieco bardziej przyziemny, czyli pracę rąk i pleców. Powiedziałbym chętnie, że bardziej mnie dziś interesuje ta druga część budowy, gdyby nie fakt, że naprawdę trudno jest określić, kogo widzimy tu więcej, Ukraińców, czy Hindusów, jednak faktycznie spróbuję się tu skoncentrować na Ukraińcach. Otóż w naszej najbliższej okolicy prowadzone są trzy, a do niedawna jeszcze pięć budów, w tym jedna najbliżej nas, a mam tu na myśli naszą kamienicę. Dodatkowo jeszcze sąsiad z góry do niedawn ...

krzysztof-osiejuk
6 sierpnia 2018 10:14

41     3706    6

Jak spalić czarownicę w czasach Internetu

       Przyznaję chętnie, że o tekście, jaki parę dni temu na swoim blogu opublikował Coryllus, a zatytułowany z charakterystycznym dla siebie wdziękiem „Czy Marta Kaczyńska spłonie na stosie?” wiedziałem już dzień przed jego publikacją, a to z tej przyczyny, że gadaliśmy sobie przez telefon i Coryllus poinformował mnie o tym, że Marta, wciąż jeszcze Kaczyńska, wyszła za mąż za jakiegoś kolejnego typa spod ciemnej gwiazdy i zachęcił mnie, bym mu się przyjrzał na publikowanych w Sieci zdjęciach ze ślubu. O Marcie w naszej rozmowie nawet nie wspomnieliśmy, cała nasza gadka zeszła na refleksje na temat tego jakiegoś Zielińskiego, jego nadzwyczajnego emploi autorów owego projektu, no i wreszcie na koniec Coryllus zapowiedział swój tekst, zdradzając mi nawet jego tytuł.

       I powiem uczc ...

krzysztof-osiejuk
5 sierpnia 2018 09:25

95     5774    7

O godności ze sznurem na szyi i bez

        Papież Franciszek, mocą daną mu przez Kościół, zdecydował o wprowadzeniu do Katechizmu poprawki zarządzającej bezwzględny zakaz egzekwowania kary śmierci, i tak jak się należało spodziewać, wsród tak zwanych „prawdziwych katolików” podniósł się kolejny już w czasie tego pontyfikatu rwetes. Gdyby ktoś nie wiedział w czym rzecz, chodzi o to, że dotychczasowe zalecenia Kościoła, choć zdecydowanie zachęcały do stopniowej rezygnacji ze stosowania kary głównej, pozostawiały pewną furtkę w postaci tak zwanej „obrony koniecznej”, której społeczeństwa nie mogą zostać pozbawione. I to jest to, czego ci z nas, którzy czują się szczerze związani z nauką Kościoła, a jednocześnie pozostający zwolennikami kary śmierci, trzymali się zdecydowanie i stanowczo. I tak też, nawet kiedy święty papie ...

krzysztof-osiejuk
4 sierpnia 2018 09:44

18     2363    3

 Poprzednia  Strona 3 na 25.    Następna